Fałszywy alarm w Tomaszowie Mazowieckim. Nastolatki zmyśliły historię o mężczyźnie, który miał je zaczepiać w parku

Nastolatki wszczęły alarm, a wszystko okazało się kłamstwem. Tomaszowskie służby postawione na nogi przez telefoniczne zgłoszenia dwóch nastolatek, które twierdziły, że były „zaczepiane” w parku przez natarczywego mężczyznę. Sprawą natychmiast zajęli się dzielnicowi i policjanci od nieletnich. Szybko wyszło na jaw, że cała historia została zmyślona. Teraz o losie dziewcząt zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Fot. LicencjodawcaFot. Licencjodawca
Kryminalki.pl

Dwie telefoniczne interwencje z różnymi nazwiskami, dwoma numerami i jedną historią o mężczyźnie, który miał zaczepiać nastolatki w parku w centrum Tomaszowa, postawiły na nogi lokalne służby. Sprawą błyskawicznie zajęli się dzielnicowi i funkcjonariusze od nieletnich. Efekt? Całe zdarzenie było zmyślone, a za zgłoszeniami stała ta sama 15-latka.

„25 maja 2025 roku w godzinach popołudniowych do oficera dyżurnego tomaszowskiej komendy, w niedługich odstępach czasu wpłynęły dwie informacje z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego z treści, z których wynikało jednoznacznie, iż po terenie jednego z parków w centrum Tomaszowa porusza się dorosły mężczyzna, który ,,zaczepia” nastoletnie dziewczęta, wobec których jest bardzo natarczywy. Zgłoszenia wpłynęły od dwóch osób o różnych personaliach i z dwóch różnych numerów telefonów” – informuje tomaszowska policja.

Na miejsce skierowano patrole oraz dzielnicowego, który szybko ustalił, że dane jednej z rzekomych zgłaszających są fałszywe, a druga osoba jest z nią spokrewniona. Śledztwo przejęli policjanci z Zespołu ds. Nieletnich i Patologii. W ciągu kilku godzin wyjaśnili sprawę: oba telefony wykonała 15-letnia mieszkanka Tomaszowa – najpierw z telefonu swojej 14-letniej krewnej, a potem z własnego. W obu przypadkach podała zmyślone informacje.

Aby przekonać rodziców, rozmazała makijaż i udawała zapłakaną. Teraz sprawa trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszym postępowaniu wobec dziewcząt.

Policja apeluje do rodziców o rozmowy z dziećmi na temat odpowiedzialnego korzystania z numerów alarmowych. Fałszywe zgłoszenia nie tylko dezorganizują pracę służb, ale mogą też odciągnąć funkcjonariuszy od interwencji ratujących życie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Śrem: Seniorskie potańcówki na plaży. Pogoda kiepska, ale seniorom humory dopisują
Śrem: Seniorskie potańcówki na plaży. Pogoda kiepska, ale seniorom humory dopisują
Potakówka: Dostawczak wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie
Potakówka: Dostawczak wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie
Romansowała, gdy on walczył. Kontrowersyjna żona Napoleona
Romansowała, gdy on walczył. Kontrowersyjna żona Napoleona
Zwrot akcyzy rolniczej nie jest bezpieczny. Komornik może ją zająć
Zwrot akcyzy rolniczej nie jest bezpieczny. Komornik może ją zająć
Świecko: Przewozili skradzione auta. Litwini zatrzymani na granicy
Świecko: Przewozili skradzione auta. Litwini zatrzymani na granicy
Woj. podlaskie: Gapowicze w rejestrze dłużników. Rośnie ich liczba
Woj. podlaskie: Gapowicze w rejestrze dłużników. Rośnie ich liczba
Zapomniana zbrodnia Sasów. Byli bezlitośni wobec Słowian
Zapomniana zbrodnia Sasów. Byli bezlitośni wobec Słowian
Sieniec: Jubileusz 80-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej
Sieniec: Jubileusz 80-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej
Sieradz: Skomplikowana operacja guza mózgu w szpitalu
Sieradz: Skomplikowana operacja guza mózgu w szpitalu
Drużbin: Remont elewacji kościoła zakończony
Drużbin: Remont elewacji kościoła zakończony
Kielce: Oto absolwenci Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego
Kielce: Oto absolwenci Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego
Gdańsk: Cofała korytarzem życia na drodze ekspresowej. "To naganne zachowanie” - grzmią służby
Gdańsk: Cofała korytarzem życia na drodze ekspresowej. "To naganne zachowanie” - grzmią służby