Generał z charakterem. W 1939 roku bronił Warszawy do końca

Walerian Czuma nie był człowiekiem, który uciekał od trudnych decyzji. Nie był też typem biurokraty siedzącego za biurkiem i liczącego raporty. To był prawdziwy facet z krwi i kości, który całe swoje życie poświęcił walce o Polskę – najpierw jako legionista, potem jako syberyjski dowódca, a na końcu jako generał, który postawił wszystko na jedną kartę, broniąc Warszawy we wrześniu 1939 roku.

Walerian CzumaWalerian Czuma
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Gorące serce patrioty

Wszystko zaczęło się 24 grudnia 1890 roku w Niepołomicach, małym galicyjskim miasteczku. Czuma dorastał w atmosferze głębokiego patriotyzmu i potrzeby działania. Edukację rozpoczął w Kętach, a potem trafił do klasycznego gimnazjum w Wadowicach. Tam nie tylko zdobył wiedzę, ale też zaczął chłonąć ideę niepodległości Polski jak gąbka.

Zamiast wygodnego życia na uczelni rolniczej w Wiedniu – a właśnie tam studiował – Czuma wolał działać. Dołączył do Związku Strzeleckiego, a potem, gdy wybuchła wojna w 1914 roku, nie czekał ani chwili i zgłosił się do Legionów Polskich.

W Legionach Polskich Czuma nie był tylko jednym z wielu. Szybko objął dowództwo nad plutonem, potem kompanią, a w końcu batalionem w II Brygadzie. Walczył we wszystkich większych bitwach, jakie przeszły przez szlaki tej formacji. Szczególnie dramatyczna okazała się bitwa pod Polską Górą 4 lipca 1916 roku, gdzie został ciężko ranny. Leczenie trwało półtora roku, a konsekwencje ran ciągnęły się za nim do końca życia.

Ale nie odpuścił. Gdy tylko odzyskał sprawność, wrócił do służby. I to nie byle jakiej. Po tzw. kryzysie przysięgowym, który rozbił Legiony, Czuma ruszył na wschód, by na polecenie gen. Józefa Hallera organizować polskie oddziały w sercu ogarniętej chaosem Syberii.

Przeciw bolszewikom

To właśnie tam, w syberyjskich mrozach, narodziła się 5. Dywizja Strzelców Polskich – znana też jako Dywizja Syberyjska. Walczyła ramię w ramię z wojskami "białych", czyli antybolszewickich sił rosyjskich admirała Kołczaka, wspomagała Korpus Czechosłowacki i miała wsparcie aliantów z Ententy.

Walerian Czuma był de facto dowódcą tej jednostki. Niestety, Syberia to nie była ziemia obiecana – w 1920 roku dywizja została zmuszona do kapitulacji w rejonie Krasnojarska. Czuma dostał się do niewoli bolszewickiej i przez dwa lata siedział w więzieniach sowieckich – najpierw w Moskwie, potem w innych ośrodkach.

Dopiero w 1922 roku udało się go odzyskać w ramach wymiany jeńców – za sowieckich komisarzy. Wrócił do Polski jako człowiek, który zjechał pół świata w mundurze i przeżył coś, czego nikt mu już nie odbierze.

Służba bez odpoczynku i obrona Warszawy 1939

Czuma nie wrócił do cywila. Przeciwnie – od razu rzucił się w wir służby w odrodzonej armii. Ukończył kursy dowódcze w Rembertowie i Warszawie, a potem objął dowództwo nad 19. Dywizją Piechoty. Pracował twardo, nie szukał rozgłosu. Jego zasługi doceniono w 1929 roku, gdy awansował do stopnia generała brygady.

W kolejnych latach kierował 5. Dywizją Piechoty, a w 1938 roku został komendantem głównym Straży Granicznej. To była ważna funkcja – pilnował granic II RP, w czasach coraz bardziej napiętej sytuacji międzynarodowej.

Gdy Niemcy uderzyli na Polskę, Czuma nie miał chwili do stracenia. Został mianowany dowódcą obrony Warszawy. Choć początkowo nie miał do dyspozycji wielu żołnierzy, ani nowoczesnego sprzętu, potrafił błyskawicznie zorganizować skuteczny opór.

Współpracował z prezydentem Stefanem Starzyńskim – ich tandem był dla mieszkańców Warszawy ogromnym wsparciem moralnym. Czuma kierował wojskami, a Starzyński podtrzymywał ducha walki wśród cywilów. Dzięki ich determinacji, Warszawa broniła się przez 22 dni – to było coś, co zaskoczyło nawet Niemców.

Niewola, emigracja i koniec życia

Po kapitulacji stolicy 28 września 1939 roku generał trafił do niewoli. Niemcy osadzili go w oflagu VII-A Murnau, gdzie spędził całą wojnę. Wyzwolony przez Amerykanów w 1945 roku, nie wrócił jednak do Polski. Komunistyczne władze nie były zainteresowane obecnością takich ludzi jak on – lojalnych wobec II RP, niezłomnych i uczciwych.

Zamieszkał w Walii, gdzie zmarł 7 kwietnia 1962 roku. Dopiero w 2004 roku jego prochy zostały sprowadzone do Polski i pochowane na warszawskich Powązkach – z honorami, na jakie bez wątpienia zasłużył.

Dziś Walerian Czuma nie jest postacią z pierwszych stron podręczników, ale jego zasługi są coraz częściej przypominane. Ulice i szkoły noszą jego imię, a historycy coraz częściej przyznają: to był jeden z tych ludzi, dzięki którym Polska w ogóle mogła się podnieść po tylu ciosach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Niedawno był na Widzewie, teraz jest najbliżej zastąpienia Michała Probierza
Niedawno był na Widzewie, teraz jest najbliżej zastąpienia Michała Probierza
Dwa kilogramy marihuany w paczce z pomarańczami z Hiszpanii. Przesyłka miała trafić do automatu
Dwa kilogramy marihuany w paczce z pomarańczami z Hiszpanii. Przesyłka miała trafić do automatu
Strażak Roku 2025. Na uroczystej gali w Kielcach nagrodziliśmy laureatów z całej Polski
Strażak Roku 2025. Na uroczystej gali w Kielcach nagrodziliśmy laureatów z całej Polski
Przysięga żołnierzy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rypinie. Zobaczcie zdjęcia
Przysięga żołnierzy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rypinie. Zobaczcie zdjęcia
Trwa Święto Ulicy Stalowej. To najpiękniejsza impreza pełna lokalnego klimatu i atrakcji. Na miejscu koncerty, warsztaty i animacje
Trwa Święto Ulicy Stalowej. To najpiękniejsza impreza pełna lokalnego klimatu i atrakcji. Na miejscu koncerty, warsztaty i animacje
Tak chcą połączyć czynny Dworzec  Świebodzki z al. Hallera we Wrocławiu. Którędy za 7 lat pojedzie tramwaj?
Tak chcą połączyć czynny Dworzec Świebodzki z al. Hallera we Wrocławiu. Którędy za 7 lat pojedzie tramwaj?
EURO 1972: Jak Niemcy pokazali ZSRR, kto tu rządzi
EURO 1972: Jak Niemcy pokazali ZSRR, kto tu rządzi
Święto Pułkowe "Czwartaków" w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce. Pamięć, historia i tradycja 4. Pułku Piechoty Legionów
Święto Pułkowe "Czwartaków" w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce. Pamięć, historia i tradycja 4. Pułku Piechoty Legionów
Honorowi krwiodawcy odznaczeni. Uroczystość w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi w sobotę 14 czerwca
Honorowi krwiodawcy odznaczeni. Uroczystość w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi w sobotę 14 czerwca
Zabójstwo w Mińsku Mazowieckim. Co stało się w komunalnym lokalu? Drastyczne szczegóły ujawnia prokuratura
Zabójstwo w Mińsku Mazowieckim. Co stało się w komunalnym lokalu? Drastyczne szczegóły ujawnia prokuratura
Trwa Piknik Archeologiczny w Lesie Bródnowskim. W programie różne pokazy i warsztaty
Trwa Piknik Archeologiczny w Lesie Bródnowskim. W programie różne pokazy i warsztaty
„Seniorki i seniorzy to filary naszej społeczności”. Zobacz zdjęcia z „MOSiRiady” - Festiwalu Aktywności Senioralnej
„Seniorki i seniorzy to filary naszej społeczności”. Zobacz zdjęcia z „MOSiRiady” - Festiwalu Aktywności Senioralnej