Gizałki: Niekończąca się historia na moście. Przejazd ponownie zablokowany! Tym razem przez... cysternę
Most w Gizałkach ponownie zablokowany
Kierowcy ciężarówek nie przestrzegają przepisów i wjeżdżają na most tymczasowy w Gizałkach wybudowany obok remontowanej przeprawy przez rzekę Prosnę. Część z nich po prostu lekceważy znaki. Dla nich jak widać oznakowanie drogowe nie istnieje!
Ta niekończąca się historia trwa od samego początku oddania tymczasowego mostu do użytku. Nie ma dnia, żeby na tymczasowej przeprawie, która dopuszczona została dla samochodów do 3,5 tony, nie pojawił się TIR.
Przedstawiciele firmy wykonującej remont wielokrotnie wyrażali swoje obawy, że konstrukcja nośna mostu może nie wytrzymać zbyt wielu takich wizyt. I tymczasowa przeprawa może zostać zamknięta z powodu jej trwałego uszkodzenia...
Tym razem we wtorek, 22 lipca na tymczasową przeprawę w Nowej Wsi wjechała cysterna, za kierownicą której siedział 43-letni obywatel Nepalu , pracownik polskiej firmy.
- Mężczyzna został ukarany mandatem karnym - informuje asp. szt. Monika Kołaska z oficer prasowy KPP Pleszew.
Droga wojewódzka nr 443 w Gizałkach - objazdy dla ciężkich pojazdów
Ruch pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t oraz ruch tranzytowy został przeniesiony na wyznaczone objazdy przez następujące drogi:
- droga ekspresowa nr S1I: na odcinku od Jarocina do Woli Pustej (koniec obwodnicy
Jarocina), - droga krajowa nr 11: na odcinku od Miąskowa (skrzyżowanie drÓg krajowych nr 1l
i nr 15) do Miłosławia, - droga wojewódzka nr 441: na odcinku od Miłosławia do Borzykowa,
- droga wojewódzka nr 442: na odcinku od Borzykowa do Gizałek,
- droga wojewódzka nr 443: na odcinku od Gizałek do Jarocina