Gmina Chojnice będzie zwiększać podatki tam, gdzie jest najem krótkoterminowy. Nawet pięć lat wstecz
W tym artykule:
Gmina Chojnice, zwłaszcza jej północna część z Charzykowami i Swornegaciami, turystami stoi. Obie wsie nad jeziorami w otoczeniu lasów, Parku Narodowego Bory Tucholskie z doskonale zorganizowanymi trasami rowerowymi. To wymarzone miejsce na wypoczynek.
Gmina Chojnice w turystycznych liczbach
Zgodnie z danymi z 2013 roku turystów odwiedzających powiat chojnicki było niemal 37 tysięcy. Z kolei największą bazą noclegową (77 proc.), według tego samego opracowania, dysponuje gmina Chojnice. Tymczasem według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2023 roku na terenie tego samorządu jest zaledwie:
- pięć ośrodków wypoczynkowych
- trzy ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe
- dwa zespoły domków turystycznych
- trzy pola biwakowe
- cztery obiekty z pokojami gościnnymi
- trzy kwatery agroturystyczne
Trudno sobie więc wyobrazić, że tych prawie 37 tysięcy korzystających z uroków gminy Chojnice nocuje we wskazanych miejscach. Zresztą wystarczy wejść na popularną stronę oferującą noclegi, żeby się przekonać ile jest ofert tylko w Charzykowach i Swornegaciach. Jest tego zdecydowanie więcej.
Urzędnicy z gminy Chojnice chcą dbać o budżet samorządu
Skoro są wsie letniskowe, nic więc dziwnego, że co rusz mieszkańcy oferują turystom coraz to nowsze pokoje, domki letniskowe, apartamenty czy pola namiotowe. Większość wynajmujących nie prowadzi działalności gospodarczej jako takiej. Korzysta z możliwości wynajmowania krótkoterminowego, płacąc ryczałt do urzędu skarbowego w wysokości 8,5 proc. I tutaj wkraczają gminni urzędnicy.
- To nie będzie dodatkowy podatek. Nie chcemy zahamować turystyki i usług z nią związanych – zaznacza radca prawny UG w Chojnicach Mateusz Łangowski. – Nie jest to jakoś szeroko zakrojona akcja. Te postępowania toczą od co najmniej 2007 roku – mówi Łangowski i wyjaśnia: - Wszystko zależy od tego w jaki sposób lokale mieszkalne są wynajmowane. Jeśli ktoś wynajmuje krótkoterminowo i z celem zarobkowym, to ewidentnie jest tam prowadzona działalność gospodarcza nieewidencjonowana. Stawka podatku od nieruchomości musi być wyższa. Mamy obowiązek skontrolowania podatnika, dbając o finanse publiczne – mówi radca prawny.
Oferujesz nocleg w internecie? Mamy cię!
Urzędnicy na trop wynajmujących krótkoterminowo wpadają zazwyczaj po sygnałach od sąsiadów lub mając tak zwaną wiedzę własną. W weryfikacji informacji pomagają strony internetowe, na których można zarezerwować nocleg.
- Jeśli organ podatkowy ma już wiedzę, nie może machnąć ręką i stwierdzić, że od następnego roku będzie naliczać wyższy podatek – zaznacza Łangowski. - Zaniechanie czynności wiąże się z naruszeniem dyscypliny finansów publicznych – dodaje.
Co ważne, wyższy podatek od nieruchomości, w której prowadzona jest działalność gospodarcza, może być naliczony nawet pięć lat wstecz. Udowodnienie, że tak się działo, leży po stronie urzędników. Dla mieszkańców z kolei oznaczać to będzie konieczność zapłacenia nie 1,04 zł za metr kwadratowy mieszkania, a 32 zł jak od budynku gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza.
- Są ludzie lokujący pieniądze w zakup mieszkań w Charzykowach i wynajmują je turystom. W układzie najmu krótkoterminowego, to jest to już działalność gospodarcza – kwituje wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. - Jeśli ktoś kupi apartament przy plaży w Charzykowach, który zgodnie z planem jest apartamentowcem, to z mocy ustawy zapłaci wyższy podatek. Jeśli kogoś stać na zakup apartamentu w pięknej lokalizacji, wyższy podatek nie powinien zrujnować jego finansów domowych – dodaje wójt.
Każda sprawa indywidualna
Tymczasem wynajmujący krótkoterminowo pokoje i mieszkania turystom podnoszą, że zgodnie z ordynacją podatkową, nie powinni płacić wyższych podatków. Przywołują, że wynajem turystom do pięciu pokoi gościnnych w budynkach znajdujących się na terenie wsi nie jest uznawane za prowadzenie działalności. Tutaj warunkiem jest, że właściciel takiej nieruchomości musi być mieszkańcem tego konkretnego samorządu.
- Nie prowadzę działalności gospodarczej w mieszkaniu które mam i dwa miesiące w roku wynajmuję je turystom – mówi mieszkaniec gminy Chojnice (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). – Odbieram to jako próbę wyłudzenia pieniędzy, bo w definicji działalności gospodarczej, nawet tej nieewidencjonowanej, musi być zachowana ciągłość – dodaje mężczyzna.
Urzędnicy z kolei odpowiadają, że każda sprawa podatnika będzie rozpatrywana indywidualnie.
- Od decyzji organu podatkowego przysługuje droga odwoławcza. Taka procedura kończy się, na szczęście, z dużym powodzeniem gminy – kwituje Łangowski.