Gogolin: Wypadek pod Bydgoszczą. Podróż rozpoczęli hyundaiem, skończyli w śmigłowcu LPR
Kierowca bez uprawnień, na prostej polnej drodze w miejscowości Gogolin stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Jego i pasażerkę zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock | Tomasz Warszewski
Szymon Spandowski
W niedzielę tuż przed południem strażacy z OSP w Wojnowie, Łukowcu oraz Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 w Bydgoszczy zostali wezwani do wypadku, który wydarzył się w Gogolinie w powiecie Bydgoskim. Niebawem zaroiło się tam od wozów na sygnałach, ponieważ na miejsce wypadku pojechali również policjanci i ratownicy medyczni.
Jak się okazało, kierujący hyundaiem mężczyzna, na prostej polnej drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
- Mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia samochodów - mówi starszy sierżant Jakub Skrzypek z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Poza tym pobrano mu do badania krew, ponieważ pojawiło się podejrzenie, że kierowca mógł być "pod wpływem".
Ze względu na stan kierowcy i pasażerki, konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Oboje zostali przewiezieni śmigłowcem do szpitala.