Gołańcza: Niebezpieczna jazda hulajnogą. Sprawa trafi do sądu
Policjanci relacjonują, że nastolatek poruszał się z dużą prędkością i nie zważał na znak zakazu wjazdu. Aby uniknąć zderzenia, gwałtownie zahamował, a jego pasażer zeskoczył z hulajnogi. Na szczęście nie doszło do kolizji, jednak stworzono poważne zagrożenie zarówno dla jadących hulajnogą, jak i dla innych uczestników ruchu.
Mundurowi podkreślają, że ten sam chłopiec był już wcześniej – na początku lipca – zatrzymany do kontroli przez policję w Gołańczy. Dokumentacja z tamtej interwencji, jak i z obecnej, zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
Służby apelują do rodziców o większą kontrolę nad tym, w jaki sposób ich dzieci poruszają się po drogach. Najcięższą karą za brawurę na hulajnodze nie jest mandat ani postępowanie przed sądem, lecz wypadek, który może zakończyć się ciężkim kalectwem albo śmiercią. Warto o tym pamiętać, zanim pozwoli się dziecku na korzystanie z elektrycznej hulajnogi bez nadzoru i znajomości przepisów.