Gorzów: Dzieci, mama i tata, a także dziadkowie będą świętować. Będzie Marsz dla Życia i Rodziny oraz festyn
- To wydarzenie ma charakter radosny. To nie protest, to święto. Święto miłości, wspólnoty i solidarności międzypokoleniowej – mówi nam Magdalena Bartoszewicz. Jest jedną ze współorganizatorek Marszu dla Życia i Rodziny. Odbędzie się on w niedzielę 1 czerwca. Będzie to już jego piąta edycja.
Marsz poprzedzi msza święta, która o 12.00 zostanie odprawiona w katedrze. Po niej, około 13.00, nastąpi przemarsz ulicami: Bolesława Chrobrego, Jagiełły, Walczaka, Piłsudskiego, Górczyńską i Pluty na Plac Jana Pawła II, gdzie odbędzie się Festyn Rodzinny. Organizatorzy szacują, że przejście będzie trwało godzinę (w tym czasie możliwe są więc utrudnienia dla kierowców na trasie przemarszu).
Hasło tegorocznego marszu to „Przyszłość Narodu zaczyna się w rodzinie”.
– To społeczna i patriotyczna manifestacja przywiązania do wartości życia, małżeństwa i rodziny osadzonych w wartościach ewangelicznych i 1000-letniej kulturze Państwa Polskiego – mówi M. Bartoszewicz.
Data Marszu dla Życia i Rodziny nie jest przypadkowa. Z jednej strony przypada on w Dzień Dziecka (a ten z kolei jest po poniedziałkowym Dniu Matki), z drugiej strony – w przeddzień 28. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w Gorzowie.
- Papież wielokrotnie przypominał, że naród istnieje dzięki rodzinie, a odpowiedzialne ojcostwo i macierzyństwo są najgłębszym przejawem patriotyzmu – mówi M. Bartoszewicz.
Marsz organizowany jest przez grupę rodziców, dziadków i zatroskanych mieszkańców zjednoczonych w Służbie Życia i Rodziny pod patronatem Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna. Są to ludzie, którzy wierzą, że życie ludzkie, począwszy od poczęcia, stanowi fundament ładu moralnego i społecznego, a rodzina jest naturalnym i niezastąpionym środowiskiem rozwoju człowieka.
W zeszłym roku w Marszu Życia i Rodziny wzięło udział 2 tys. osób.