Gorzów: Nietypowy rajd. Będą gonić za lisem na czterech kółkach
Tradycja w nowoczesnym wydaniu
Choć nazwa nawiązuje do dawnej tradycji szlacheckich gonitw za lisem, to podczas tego wydarzenia nikt nie dosiada konia ani nie ściga się po polanach w galopie. Zamiast jeździeckich siodeł są wygodne fotele samochodowe, a zamiast ostróg - mapa i kompas w dłoni. Gorzowscy automobiliści podchwycili ten pomysł, nadając mu bardziej współczesny i motoryzacyjny charakter.
- Jedziemy bardzo malowniczą trasą, która liczy kilkadziesiąt kilometrów i biegnie ulicami oraz leśnymi traktami położonymi na terenie podgorzowskich miejscowości. Będzie więc okazja nie tylko do emocjonującej rywalizacji, ale także do odkrywania walorów turystycznych okolic i urokliwych miejsc, które często umykają w codziennym pośpiechu - mówi Krystian Sudak z Automobilklubu Gorzowskiego.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Choć rajd ma formę zabawy, to jego organizatorzy podkreślają, że wydarzenie ma również edukacyjny wymiar. "Pogoń za lisem" to doskonała okazja, by w nieco luźniejszy sposób promować bezpieczną i odpowiedzialną jazdę. Podczas imprezy uczestnicy muszą przestrzegać przepisów ruchu drogowego, zachowywać ostrożność na trasie i współpracować z innymi kierowcami. To pokazuje, że emocje i rywalizacja mogą iść w parze z bezpieczeństwem, a przyjemność z jazdy nie zawsze musi oznaczać szybkie tempo.
Będzie można poczuć się jak detektyw
To już kolejna edycja turystycznego rajdu, w którym nie liczy się prędkość ani sportowe osiągi, lecz pomysłowość, refleks i współpraca w drużynie. Zasady są proste, choć wykonanie może być nie lada wyzwaniem.
- Lis ucieka, a po drodze gubi litery. Zadaniem drużyn będzie odnalezienie ich wszystkich. Mogą być ukryte dosłownie wszędzie: na drzewie, w trawie, a nawet na płocie. Zebrane litery utworzą hasło, które stanie się kluczem do końcowej zagadki. Na uczestników czeka w sumie kilkanaście punktów kontrolnych rozmieszczonych na trasie. Samochodowe imprezy turystyczne to jedna z ciekawszych form aktywnego wypoczynku, która daje możliwość zobaczenia ciekawych miejsc i sprawdzenia się w roli nawigatora lub pilota - mówi Krystian Sudak.
Start rajdu zaplanowano na niedzielę, 26 października, o godz. 10:00 z ulicy Kasprzaka w Gorzowie. Do tej pory do udziału w imprezie zgłosiło się kilkanaście drużyn gotowych na samochodową przygodę z odrobiną tajemnicy. Chętni wciąż mogą się zapisywać.
Program imprezy:
- 10:00 do 10:30 - zapisy chętnych drużyn
- 10:30 - odprawa załóg, wręczenie materiałów rajdowych
- 10:45 - start pierwszej załogi na odcinek trasy
- 15:00 - zakończenie i ognisko w sołectwie Racław