Gorzów: Uschnięte drzewa w mieście pójdą do wymiany. Już tej jesieni
- O ile cieszy mnie rosnąca liczba nasadzeń, to takie widoki nie przynoszą chluby Gorzowowi - napisał do władz miasta radny Roman Sondej z PiS. A do swojej interpelacji dołączył zdjęcia z kilku punktów w mieście - z okolic ulic: Słowiańskiej, Ogińskiego, Czartoryskiego oraz z ronda Ofiar Katynia. Na każdej z fot widać drzewa, które choć posadzone niedawno, to usychają.
W związku z ich obumieraniem radny ma trzy propozycje. Pierwsza: w przypadku nowych nasadzeń zastosować nawadnianie kropelkowe (dolną część drzewa "opakowuje się" w worek z wodą). Druga: stworzyć ewidencję posadzonych drzew, by systematycznie je podlewać. I trzecia: jeśli drzewa są martwe - w ich miejsce posadzić nowe.
Nawadniania drzew nie będzie
W tym tygodniu do propozycji radnego Sondeja ustosunkowało się miasto. Co odpowiedział wiceprezydent Jacek Szymankiewicz?
Na worki z wodą miasto nie zdecyduje się na razie z kilku powodów - z obawy o wandali, a przede wszystkim z racji problemów, które zgłaszają urzędnicy w innych miastach.
- W trakcie użytkowania dochodzi m.in. do nagminnego zapychania się otworów, przez które woda powinna się wydostawać z worków. Ponadto worki wymagają cyklicznego montażu, demontażu, uzupełniania wody, a także posezonowego przechowywania - odpowiedział wiceprezydent.
Jacek Szymankiewicz dodał też, że "w chwili obecnej trwa posezonowa inwentaryzacja obumarłych młodych drzew". Po jej zakończeniu uschnięte drzewa zostaną usunięte i zastąpione nowymi nasadzeniami.
Nie odtworzą nasadzeń, bo drzewa posadzili mieszkańcy
A jakie będą działania, jeśli chodzi o konkretne przykłady wskazana przez radnego? W przypadku obumarłych drzew wzdłuż ul. Słowiańskiej i przy Arenie Gorzów, mają one zostać wymienione jesienią tego roku na nowe nasadzenia.
Podobnie prawdopodobnie będzie w przypadku trzech młodych drzew na rondzie Ofiar Katynia.
- W obecnej chwili wykazują cechy obumarcia i są uwzględnione do odtworzenia - poinformował w odpowiedzi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz. Dodał też, że odtworzone mają zostać również nasadzenia przy ul. Czartoryskiego.
Odtworzeń nie będzie natomiast przy ul. Ogińskiego. Z jednej strony dlatego, że... mieszkańcy posadzili drzewa bez zgody i wiedzy miasta, z drugiej - z powodu bliskości przejścia dla pieszych i kolizji z podziemnymi mediami.