Grudziądz: Przy wielu pojemnikach na odzież panuje bałagan. Wkrótce ma się to zmienić
Kontenery wokół których tworzą się wysypiska śmieci - jak przekonują urzędnicy - w większości zostały ustawione nielegalnie. Do ich właścicieli trudno dotrzeć, a co za tym idzie nie ma kogo pociągnąć do uporządkowania terenu.
- Chcemy się uporać z tym problemem, gdyż rzutuje on negatywnie na wizerunek miasta - podkreśla wiceprezydent Grudziądza, Tomasz Smolarek. - W ostatnim czasie spotkaliśmy się z zarządcami terenów, gdzie zlokalizowane są pojemniki na tekstylia i wnioskujemy, że te przy których panuje nieporządek w większości znajdują się przy marketach.
Przypomnijmy. Od początku roku zmieniły się zasady segregacji jeśli chodzi o tekstylia. Takie śmieci musimy oddawać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów. Nie mogą one trafiać do innych pojemników. Kontenery na odzież z kolei mają służyć zbiórce rzeczy, które nadają się jeszcze do powtórnego użytku. Niestety... teraz znaleźć w nich i obok można dosłownie wszystko...
- Pomożemy marketom i instytucjom, na których terenie znajdują się nielegalnie ustawione kontenery, uporać się z tym kłopotem - mówi wiceprezydent Smolarek. - Zostaną one zwiezione do naszego PSZOK-u w Zakurzewie. Po miesiącu, o ile nie zgłoszą się właściciele, pojemniki sprzedamy na złom. W naszej ocenie rozwiąże to samowolkę i bałagan z tych newralgicznych punktów na terenie miasta.
Ponad 380 zgłoszeń do Straży Miejskiej w Grudziądzu
Z informacji przekazanych przez Straż Miejską w Grudziądzu wynika, że problem nieporządku przy pojemnikach na odzież jest dosyć spory. - Od początku roku mieliśmy ponad 380 interwencji - podaje statystyki Tomasz Lubiejewski, komendant Straży Miejskiej. - Niestety, kłopot jest także w dotarciu do właścicieli niektórych z nich gdyż nie są w żaden sposób oznaczone, a z zarządcą terenu gdzie jest posadowiony nie ma umowy.
Jak podkreślają służby oraz urzędnicy, wokół kontenerów gdzie znani są operatorzy także problem bałaganu bywa. - Jednak w takich przypadkach reakcje co do uprzątnięcia nieporządku są bezzwłoczne - dodaje komendant Lubiejewski. - Tak jest choćby w przypadku pojemników PCK.
Dodajmy, że niebawem (przyp. red. w ciągu najbliższych trzech miesięcy) znikną pojemniki PCK na odzież, a jest ich na terenie miasta ok. 40. To pokłosie wypowiedzenia umowy jaką PCK miało z firmą Wtórpol, która odbierała odzież. Powodem było, to że odkąd weszły w życie przepisy o segregacji tekstyliów, rzeczy które trafiają do kontenerów są znacznie gorszej jakości.
"Operator ten odpowiadał za logistykę i sprzedaż zbieranych tekstyliów, z których dochód wspierał nasze działania pomocowe" - czytamy w oświadczeniu PCK.
Jak poinformowała Paulina Kowalewska, szefowa grudziądzkiego oddziału PCK dochód z tej działalności był przeznaczany m.in. na programy edukacyjne i dożywanie dzieci. - Będziemy szukali innych rozwiązań - wyjaśnia Paulina Kowalewska.
Starą skarpetkę można także oddać przy okazji mobilnej elektrozbiórki
Dodajmy, w Grudziądzu tekstylia są także zbierane przy okazji mobilnych zbiórek elektrośmieci, które co sobotę odbywają się na konkretnych osiedlach. Najbliższe:
- os. Strzemięcin: 23 sierpnia na parkingu przy ul. Korczaka 16.
- os. Rządz 30 sierpnia na parkingu przy ul. Łęgi 15
Jak poinformował Paweł Maniszewski, prezes MZK Grudziądz które jest także operatorem PSZOK-u przy ul. Składowej, od początku roku do końca lipca PSZOK przyjął w sumie 12 ton tekstyliów z czego 1,7 tony to tekstylia ze zbiórek mobilnych.