Grudziądz: Ruszyła akcja zamalowywania graffiti. Lwią część pracy wykonują więźniowie
Akcja "Grudziądz to nie brudnopis"...
... to inicjatywa powołanego przez prezydenta miasta zespołu, który ma zadbać o estetykę Grudziądza. Jego członkowie zajmują się głównie problemami graffiti, a także m.in.. wraków samochodów stojących na parkingach.
- Wespół z osadzonymi z Zakładu Karnego nr 1 w Grudziądzu łapiemy za wałki, mamy wyznaczone miejsce i chcemy pokazać, że Grudziądz może być piękniejszy, że w Grudziądzu może być mniej nielegalnego graffiti - mówi Tomasz Smolarek, wiceprezydent Grudziądza, który jest przewodniczącym zespołu.
Wraz ze Smolarkiem za wałek chwycił Tomasz Lubiejewski, komendant straży miejskiej, który również jest członkiem powołanego zespołu. I wspólnie z grupą osadzonych z Zakładu Karnego nr 1 zamalowywali graffiti na murze przy ul. Kruszelnickiego w Grudziądzu.
We wtorek zamalowano graffiti w sześciu miejscach, na ulicach Grudziądza:
- Kruszelnickiego,
- Wąskiej,
- Milczewskiego-Bruna,
- Starorynkowej,
- Wieżowej,
- Długiej,
- Kościuszki.
Główną pracę wykonali osadzeni z Zakładu Karnego nr 1 w Grudziądzu.
- Myślę, że to dobre dla społeczeństwa. Robimy coś dla kogoś, a nie dla nas. Chociaż... dla nas jest to zawsze jakieś wyjście z zakładu - mówił jeden z osadzonych zaangażowanych w akcję zamalowywania graffiti. Nie ma on wątpliwości: - To dobra inicjatywa.
Dla udziału więźniów w zamalowywaniu graffiti na terenie miasta, w Zakładzie Karnym nr 1 powstał program resocjalizacji "Czyste mury - czyste miasto".
- Nasi osadzeni dzisiaj wyszli poza mury zakładu karnego i mogą wziąć udział w tej akcji. Nie będzie to "pierwszy i ostatni raz", bo ta akcja będzie odbywać się cyklicznie, ponieważ mamy świadomość, że graffiti nadal będą się pojawiać - mówi kapitan Karolina Sławińska, rzeczniczka Zakładu Karnego nr 1 Grudziądzu.
Kapitan Sławińska dodaje: - Ze strażą miejską współpracujemy od kilku lat, m.in. w akcjach proekologicznych, np. odgruzowujemy miasto z różnych śmieci. Jeszcze do końca wakacji i na jesień takich akcji będzie sporo.
Kto płaci za tę akcję?
Mur przy ul. Kruszelnickiego, na którym zamalowano graffiti, należy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami w Grudziądzu. I to ta spółka zakupiła niezbędne materiały.
Poradnik w internecie
W ramach akcji "Grudziądz to nie brudnopis", już wcześniej przygotowano poradnik dla osób, których posesje zostały oszpecone niechcianymi bohomazami. Jest tam także karta zgłoszenia szkody, którą można wypełnić.