Grudziądz: Strażnicy miejscy świętują. Są gratulacje i awanse. Mamy nazwiska wyróżnionych
Święto Straży Miejskiej w Grudziądzu...
... przypada 29 sierpnia, jednak w tym roku, skromną uroczystość z tej okazji zorganizowano już dzień wcześniej, w czwartek. Kulminacyjnym jej momentem było wręczenie awansów pięciorgu strażnikom miejskim z Grudziądza.
Wśród awansowanych - na stopień inspektora - jest Bogumiła Leśniewicz, która w straży miejskiej pracuje od 2008 roku.
- Każdy awans jest pewną formą docenienia przez pracodawcę, więc cieszy. Ale jest to też efekt własnej pracy, angażowania się w nią - zauważa Bogumiła Leśniewicz. W straży miejskiej zajmuje się przede wszystkim profilaktyką, spotkaniami z dziećmi, a dodatkowo jest nieformalną rzeczniczką prasową grudziądzkiej straży miejskiej.
Od 2 i pół roku strażniczką miejską jest z kolei Natalia Chruszczewska, awansowana na stopień starszego strażnika.
Jak trafiła do straży miejskiej? - Odbywałam praktyki w straży i zauważyłam, że jest wakat, jest możliwość wystartowania w konkursie i zdecydowałam się na ten krok - wspomina Natalia Chruszczewska. I dodaje: - Pracuję głównie w patrolu, podejmując interwencje w terenie. Są bardzo różne. Szczególnie pamiętam taką, gdy dostaliśmy zgłoszenie do osoby niepełnosprawnej, która upadła z krzesła. Miała otwarte mieszkanie i mogliśmy wejść do środka, pomóc się podnieść. Ta osoba bardzo nam dziękowała.
Awanse na wyższe stopnie odebrali strażnicy miejscy z Grudziądza:
- Natalia Chruszczewska,
- Adam Barczak,
- Łukasz Klawikowski
- Bogumiła Leśniewicz
- Agnieszka Ratkowska
Strażników przydałoby się więcej, ale wakatów nie ma, na razie...
- Dbamy o to, aby wasza formacja się rozwijała. W tym roku dokonaliśmy zakupu samochodu, a podczas ostatniej sesji większość rady miasta podjęła decyzję o zakupie dodatkowego umundurowania. Mamy też plany związane z monitoringiem, zakupy kolejnych pojazdów - wręczając awanse i dziękując strażnikom za służbę mówił Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
W straży miejskiej jest zatrudnionych 49 osób. - Na chwilę obecną 34 osoby zakładają do codziennej służby mundury, w tym ja i zastępca - mówi Tomasz Lubiejewski, komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu. Nie ukrywa, że zabiega u prezydenta o dodatkowe etaty, bo pracy jest dużo. - W latach świetności w straży miejskiej było ok. 60 etatów - mówi komendant.
Czy strażników miejskich przybędzie? - Myślę, że takie decyzje zapadną i będziemy tutaj przychylni, aby dwa etaty utworzyć - zapowiada Maciej Glamowski.