Grudziądz: To antywizytówka Kujawsko-Pomorskiego. Dworzec PKP straszy
Historia inwestycji i nieoczekiwane problemy
W sierpniu 2023 r. spółka PKP zawarła umowę z Budimexem na modernizację dworca kolejowego w Grudziądzu. Budimex po analizie technicznej budynku wykrył, że stan obiektu jest gorszy niż przypuszczano, co mogłoby sugerować konieczność jego rozbiórki i budowy nowego.
Budynek dworcowy jest objęty ochroną konserwatorską, co uniemożliwia jego łatwą rozbiórkę. Aby zrozumieć skalę problemu, PKP zleciło wykonanie własnej ekspertyzy, której wnioski mają być podstawą do dalszych prac projektowych.
Tak wygląda na dworcu kolejowym w Grudziądzu
Mamy sierpień 2025 roku. Teoretycznie obiekt powinien być już dawno wyremontowany, tymczasem dworzec prezentuje się jeszcze gorzej niż dwa lata temu - choć wówczas trudno było sobie wyobrazić, że może być gorzej. A jednak. "Nowe atrakcje", które pojawiły się w krajobrazie dworca, to:
- zamknięte główne wejście do budynku,
- rusztowania i stemple podtrzymujące zadaszenie nad schodami,
- rozbita elektroniczna tablica informacyjna,
- jeszcze więcej płyt ze sklejki i dykty w miejscu szyb w oknach i drzwiach.
Przypomnijmy, że od czerwca 2024 roku, kiedy zlikwidowano znajdujący się w budynku market "Biedronka", podróżni nie mają gdzie kupić napoju czy przekąski na drogę.
Największym wstydem pozostaje jednak kwestia toalety - rolę dworcowego zaplecza sanitarnego wciąż pełni toi-toi ustawiony z boku budynku. Zresztą zobaczcie więcej na zdjęciach w poniższej galerii i powyższym materiale wideo.
Szkoda, że dworzec w Grudziądzu tak wygląda. Tak bowiem widzi miasto na początku wielu turystów, chociażby przyjeżdżających na półfinał żużlowej PGE Ekstraligi, czy zbliżający się koncert emitowany w TVP 2. Samo miasto potrafi jednak zachwycić - o czym opowiadaliśmy ostatnio w naszych social mediach.