Grudziądz: Uroczystość patriotyczna w 86. rocznicę publicznej egzekucji 10. mieszkańców
29 października 1939 roku to był czarny dzień w historii Grudziądza. Właśnie tego dnia, w samo południe na placu przy dzisiejszej ul. Piłsudskiego, Niemcy okupujący Grudziądz egzekucji, w której straceni zostali grudziądzanie:
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
- Edward Baranowski,
- Władysław Borkowski,
- Jan Dawczyński,
- Michał Dobrzański,
- Ignacy Gozdowski,
- Walenty Jakubowski,
- Józef Kitowski,
- Piotr Leja,
- Józef Madej,
- Paweł Michałek.
Egzekucja miała charakter publiczny, aby wywołać strach wśród mieszkańców ówczesnego Grudziądza.
Jedna z Polek, która była świadkiem tej egzekucji wspominała ją tak: "Nie bacząc na szykany miejscowych Niemców, pobiegłam na miejsce kaźni. Przyszłam w momencie, kiedy nieszczęśliwców wyprowadzano z gmachu straży pożarnej. (...) Szli dwójkami trzymając się za ręce. Prowadzili ich smarkacze z Selbstschutzu. (...) Skazańców podprowadzono na środek placu. Na sekundę przed strzałami usłyszałam wyraźnie okrzyk jednego z bohaterów: "Jeszcze Polska nie zginęła!". Po egzekucji jeden z gestapowców dobijał ofiary".
Dziś, 29 października 2025 roku obchodziliśmy 86. rocznicę tej egzekucji. Uroczystość odbyła się pod pomnikiem 10 pomordowanych, tuż przy dawnym Domu Technika NOT.
Program artystyczny na tę uroczystość przygotowała młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Grudziądzu.
W tekście wykorzystałem fragment książki "Historia Grudziądza 1920-1945" pod red. Ryszarda Sudzińskiego