Halny daje o sobie znać w Tatrach. Nad górami kłębią się chmury
Silny wiatr i wyjątkowe widowisko nad Tatrami
Na Kasprowym Wierchu halny w porywach przekracza już 60 km/h, a meteorolodzy ostrzegają, że jego siła wciąż rośnie. Wysoko w górach podmuchy są na tyle gwałtowne, że mogą powodować utratę równowagi - co w skalistym, śliskim terenie grozi poważnym wypadkiem.
Nad graniami Tatr tworzy się widowiskowy wał chmur - typowy dla halnego efekt kondensacji powietrza po stronie południowej. Zjawisko to wygląda szczególnie imponująco na filmach poklatkowych (timelapse), gdzie można obserwować, jak chmury błyskawicznie "wylewają się" przez szczyty i znikają po północnej stronie.
W czwartek porywy przekroczą 100 km/h
Według prognoz synoptyków w czwartek 23 października halny może osiągać prędkość ponad 100 km/h. W Zakopanem na razie odczuwalne są jedynie ciepłe, łagodne podmuchy, ale w miarę nasilenia się wiatru temperatura może jeszcze wzrosnąć, zanim gwałtownie spadnie wraz z nadejściem frontu chłodnego.
Po halnym przyjdą deszcze
Jak zawsze - po pięknym, wietrznym spektaklu przychodzi pogorszenie pogody. W piątek i sobotę meteorolodzy zapowiadają opady deszczu i spadek temperatury. Dopiero po weekendzie, gdy halny ustąpi, nad Tatrami i Zakopanem znów ma zaświecić słońce, a termometry w mieście pokażą nawet 15°C.