Wałbrzych: Wykuł dziurę w ścianie, żeby schować się przed policjantami
Policjanci z Wałbrzycha po trochę nietypowej interwencji zatrzymali poszukiwanego od dłuższego czasu listem gończym 24-latka.
Mężczyzna został skazany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu na rok i cztery miesiące pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwa oraz paserstwo. Zaczął wtedy ukrywać się. W czwartek, 23 października, kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, po tym jak zebrali informacje w sprawie, wybrali się po godzinie szóstej rano na ul. Przeskok w Wałbrzychu. Tam miał przebywać 24-latek. Tak było, ale...
- Na uwagę zasługuje fakt, że wałbrzyszanin, aby unikać kary więzienia, wykuł dziurę w ścianie jednego z pokoi, którą zastawił szafą i schował się w pomieszczeniu obok - informują w wałbrzyskiej policji.
Paradoksalna wydaje się też sytuacja, że "przy okazji" całej akcji z zatrzymaniem poszukiwanego, na wyrok dwukrotnie wyższy niż ten jego "zapracowała" sobie partnerka zatrzymanego. 25-latka nie chciała bowiem dopuścić do zatrzymania. Zareagowała agresją. Znieważyła funkcjonariuszy oraz naruszyła ich nietykalność cielesną.
W tej sytuacji grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 3. Na razie trafiła do policyjnej celi. 24-latek zostanie natomiast przewieziony do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd trafi na rok i cztery miesiące do jednego z zakładów karnych na terenie naszego kraju.