Zakopane: Będzie elektroniczny system poboru opłaty miejscowej
- To ogromny wstyd dla Zakopanego, że jeszcze korzystamy z kwitariuszy - przyznaje burmistrz miasta. - Sam prowadziłem działalność hotelarską i wiem, jak uciążliwy był ten system.
Nowa aplikacja ma wejść w życie już w listopadzie. Jak podkreśla burmistrz, dopiero teraz miasto ma pewność, że opłata miejscowa jest zgodna z prawem - dzięki opiniom Regionalnej Izby Obrachunkowej i ekspertów. To pozwala na bezpieczne wdrożenie systemu, który ma być pierwszym krokiem w kierunku cyfryzacji rozliczeń.
- To będzie przejście z papieru wreszcie online, wreszcie przystępnie - dodaje burmistrz. - Każdy będzie mógł skorzystać, a dla urzędu to ogromne ułatwienie w weryfikacji płatności.
Zakup oprogramowania to ok. 30 tys. zł, co przy budżecie miasta rzędu 300 mln zł rocznie i blisko 6 mln zł wpływów z tytułu opłaty miejscowej jest niewielką kwotą.
Krytycy: to półśrodek. Potrzebna Karta Turysty
Choć elektroniczny system rozliczeń jest powszechnie uznawany za krok w dobrą stronę, nie brakuje głosów, że to rozwiązanie powinno być częścią szerszego projektu - Karty Turysty. Wielu przedstawicieli branży turystycznej i lokalni radni wskazują, że wdrażanie aplikacji bez powiązania jej z dodatkowymi funkcjonalnościami to działanie zbyt zachowawcze.
- Samo usprawnienie poboru opłaty to droga na skróty - mówi Tymoteusz Mróz z lokalnej organizacji turystycznej "Made in Zakopane" i zarazem miejski radny. - Projekt Karty Turysty był gotowy już dawno. Brakuje tylko decyzji. Jeśli czekaliśmy tak długo, poczekajmy jeszcze chwilę, ale zróbmy to porządnie.
Radny Zbigniew Szczerba dodaje, że aplikacja powinna od razu zawierać elementy programu rabatowego i promocyjnego dla turystów.
- Można dziś wprowadzić rozwiązania, które będą powiązane z elektronicznym poborem opłaty miejscowej i jednocześnie rozwijać Kartę Turysty w czasie. To nie są duże koszty, a korzyści dla miasta i mieszkańców mogą być ogromne.
Karta Turysty może znacząco zwiększyć wpływy
Według lokalnych samorządowców i przedstawicieli branży turystycznej, połączenie elektronicznego systemu poboru opłaty miejscowej z Kartą Turysty może przynieść Zakopanemu wymierne korzyści finansowe. Obecnie wpływy z opłaty miejscowej wynoszą około 5-6 mln zł rocznie, jednak szacunki wskazują, że przy pełnym uszczelnieniu systemu i wdrożeniu nowoczesnych narzędzi cyfrowych, miasto mogłoby osiągać nawet 15-20 mln zł rocznie.
- To są pieniądze, które leżą na ulicy - mówi radny Zbigniew Szczerba. - Wystarczy wdrożyć system, który będzie wygodny dla przedsiębiorców i atrakcyjny dla turystów.
Karta Turysty, oprócz funkcji rozliczeniowej, mogłaby pełnić rolę programu rabatowego, promocyjnego i informacyjnego, zachęcając turystów do korzystania z lokalnych usług i jednocześnie zwiększając transparentność oraz efektywność poboru opłat. Takie rozwiązania z powodzeniem funkcjonują już w innych gminach turystycznych.
- Jeśli wdrożymy to kompleksowo, wpływy mogą wzrosnąć nawet czterokrotnie - szacuje Tymoteusz Mróz. - To nie tylko korzyść dla budżetu, ale też dla mieszkańców, którzy dzięki tym środkom mogą liczyć na lepszą infrastrukturę i usługi.
Dlaczego opłata miejscowa jest tak ważna?
Opłata miejscowa to nie tylko formalność - to jedno z kluczowych źródeł dochodu dla miasta. W 2024 roku wpływy z tego tytułu wyniosły około 5,5 mln zł, a w poprzednich latach oscylowały wokół 4-6 mln rocznie. Środki te są przeznaczane na:
- utrzymanie czystości i estetyki miasta (chodniki, kosze uliczne, zieleń miejska),
- zimowe utrzymanie dróg,
- zakup ekologicznych autobusów miejskich,
- organizację wydarzeń kulturalnych i sportowych,
- działania proekologiczne, w tym wymianę kopciuchów i gospodarkę odpadami.
- To nie jest dodatkowy podatek, tylko ekwiwalent za obsługę ruchu turystycznego - tłumaczy wiceburmistrz Bartłomiej Bryjak. - Dzięki tym środkom miasto może się rozwijać i dbać o jakość życia mieszkańców oraz komfort turystów.
Sądowy chaos wokół opłaty miejscowej
W ostatnich latach Zakopane zmagało się z poważnymi problemami prawnymi dotyczącymi legalności poboru opłaty miejscowej. W 2025 roku Naczelny Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę z 2015 roku, na podstawie której miasto przez lata pobierało opłatę. Powodem były wątpliwości co do spełniania przez Zakopane norm jakości powietrza - kluczowego kryterium dla legalności tej daniny.
Po decyzji NSA okazało się, że obowiązywać znów zaczęła starsza uchwała z 2013 roku, która nadal pozwala na pobór opłaty w wysokości 2 zł za dobę.