Harcerze z Czerwonego Maku w Skawinie nie zapominają o rocznicy bitwy o Monte Cassino i urodzinach gen. Andersa

Harcerzy inspiruje założyciel NZH „Czerwony Mak” wieloletni komendant Kazimierz Dymanus. To znana postać, która dba o edukację, zwłaszcza historyczną dzieci i młodzieży. Wychował kilka pokoleń zuchów i harcerzy. Został wyróżniony m.in. tytułem „Zasłużony dla Skawiny”.

Jego następcą został od dzieciństwa aktywnie działający Paweł Gruca. Obaj komendanci z wieloma harcerzami wciąż kultywują ważne rocznice związane z różnymi wydarzeniami historycznymi.

W 81. rocznicę bitwy o Monte Cassino i 55 rocznicę śmierci gen. Władysława Andersa, do harcówki „Czerwonego Maku” w Skawinie przyjechali przedstawiciele wielu związków patriotycznych, m.in. Sybiraków, spadochroniarzy, kombatantów, żołnierzy walczących na Monte Cassino, a także ich rodzin.

Tradycyjnie w uroczystości uczestniczyli druhowie z 1957 roku, początków skawińskiego harcerstwa powojennego. Założyli go Tadeusz Para i Zygmunt Ryll. Działał z nimi kpt Marian Łoziński, później opiekun NZH „Czerwony Mak”.

Marian Łoziński był autorem wspomnień „zatytułowanych ”Przechodniu, powiedz Polsce”. Jednak z powodu nieprzychylności ówczesnych władz, po dwóch latach zawiesili działalność, którą kontynuuje „Czerwony Mak”.

Drużyna seniorów prezentuje się zawsze z założonymi chustami w żółtym kolorze.

Na rocznicowym spotkaniu nie zabrakło aktora, ułana i „Jeźdźca Pamięci” Włodzimierza Wowy Brodeckiego, znanego m.in. z przejechania, często konno, szlaków bojowych polskich żołnierzy.

Wspomnieniami z pobytu w dzieciństwie na Syberii dzieliła się Zofia Sokołowska, Sybiraczka mieszkająca w Skawinie. Została tam wywieziona jako 3,5-letnie dziecko z mamą i bratem.

- Brat uciekł i dostał się do armii Andersa. Mieliśmy szczęście, że udało się nam potem odnaleźć – wspomniała Sybiraczka.

Skawińską harcówkę odwiedzały zasłużone osoby, m.in. Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Polski rezydujący w Londynie, Irena Anders, wdowa po gen. Władysławie Andersie. Częstymi gośćmi w harcówce byli uczestnicy walk o Monte Cassino: dominikanin Adam Studziński prof. Wojciech Narębski.

Rocznicowe spotkanie było okazją do uhonorowania medalami osób oraz szczepów harcerskich zasłużonych na niwie kultywowania pamięci o walkach o niepodległość Polski.

- Medal „Pro Bono Poloniae” otrzymała Halina Wyrwa-Szota.

Harcerce seniorce w jej mieszkaniu wręczyła go delegacja na czele z płk Ryszardem Najczukiem, naczelnikiem Wydziału Odznaczeń i Mianowań w Urzędzie ds Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Płk Najczuk wyróżnił medalami „Pro Patria” obecnych harcerzy i zasłużone osoby. Udekorowani medalami zostali:

- Józef Bobek

- płk Piotr Drumlak

- Stanisław Paluchowski

- Zdzisław Para

- Wanda Puszko-Tarnawska

- Józef Sobesto

- Zofia Sokołowska

- Czesław Sokołowski

także:

- Jakub Dęląg

- Marcin Kapusta

- Paweł Pająk

oraz Szczepy Harcerskie:

- „Dąbie” im. hm. im. Jana Bytnara pr. „Rudy” ZHR w Krakowie

- „Huragan” im. Obrońców Westerplatte ZHR w Krakowie

- 5 KDH „Wichry”ZHR w Krakowie

Medale nadał też komendant „Czerwonego Maku” Paweł Gruca.

Medal „Pamięci o Niepodległej” wręczył:

- Marcinowi Tatarze

- Piotrowi Pietrzko

Medal „Za Kultywowanie Pamięci o Żołnierzach 2 Korpusu Polskiego” otrzymali:

- Ewa Paluchowska

- Marian Paździurkiewicz