Hrubieszów: Pijany 42-latek spacerował w skradzionych z hotelu butach
Hrubieszowscy policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który dopuścił się kradzieży w jednym z miejscowych hoteli. Lokator jednego z pokoi, mieszkaniec województwa wielkopolskiego, pozostawił swoje buty taktyczne przy drzwiach. Gdy wyszedł, obuwia już tam nie było. Początkowo uznał, że mogło to być nieporozumienie i liczył, że buty wrócą na swoje miejsce. Po upływie czasu zgłosił zdarzenie obsłudze hotelowej.
Pracownica hotelu, 38-letnia kobieta, przejrzała nagrania z monitoringu, gdzie zauważyła, jak nieznany mężczyzna podchodzi do drzwi i zabiera buty. Zapamiętała, jak wyglądał oraz jak był ubrany. Następnego dnia, podczas swojej zmiany, zauważyła mężczyznę, którego rozpoznała jako sprawcę z nagrania. Co więcej, miał na sobie skradzione obuwie. Gdy spostrzegł, że został zauważony, zaczął uciekać, jednak szybko się zmęczył i zatrzymał na ławce w okolicy szpitala. Kobieta dogoniła go i uniemożliwiła dalszą ucieczkę.
Jesień w największym polskim parku rozrywki. "Najlepsze przed nami"
Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji przeprowadzili kontrolę stanu trzeźwości 42-latka. Badanie wykazało, że miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany nie potrafił wyjaśnić powodów swojego zachowania. Buty zostały zwrócone właścicielowi, a mężczyzna trafił w ręce mundurowych. Teraz odpowie za kradzież przed sądem.
