Igołomia: Takich dożynek w warzywnym zagłębiu dawno nie było
Wyżynek w warzywnym zagłębiu
W gminie Igołomia-Wawrzeńczyce od lat pięknie promowano rolnictwo, pracę przy produkcji warzyw, dziękowano rolnikom, producentom za ich całoroczny trud i za to, że dostarczają wszelkiego rodzaju warzywa na stoły w całej Małopolsce, ale także do wielu innych regionów kraju i za granicę. W tym roku - jak to wyśpiewały gospodynie w przyśpiewkach - Małopolskiego Święta Warzyw w gminie Igołomia-Wawrzeńczyce nie będzie. Uczestnicy dożynek dowiedzieli się też dlaczego. Bo... "komuś przeszkadzało" - usłyszeli w przyśpiewce.
Do dożynek doskonale przygotowała się społeczność Igołomi, a przede wszystkim organizatorzy Stowarzyszenie Koło Gospodyń Wiejskich Igołomia.
- Nasze panie są najlepsze, to ogromną siłą i energią kobiet. W przygotowanie całego wydarzenia włożyły mnóstwo pracy - chwali kobiety sołtys Igołomi Konrad Szymacha.
Współpracowały z nim osoby indywidualne, organizacje i sponsorzy z wielu gminnych miejscowości. Udało się zdobyć granty po napisaniu wniosku o dofinansowanie przez Daniela Küblera, prezesa Stowarzyszenia Folklorystycznego "Kuźnia". Dotacje na zadanie "Wyżynek - zwyczaje żniwne i dożynkowe podkrakowskiej wsi" pochodziły z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury: EtnoPolska. Edycja 2025 oraz z grantów województwa małopolskiego i powiatu krakowskiego.
Od dawnych zwyczajów po współczesne święto
Uczestnicy przedsięwzięcia najpierw przypominali sobie dawne żniwa, ręczne koszenie zboża. W dniu dożynek igołomskich uroczystości zaczęły się od Mszy Świętej, dziękczynienia za trud rolniczy i poświęcenia wieńców.
Panie ze Stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich Igołomia zadbały o wszystko: stroje ludowe, świetną zabawę, a z nią wspaniałe wieńce, zadziorne i humorystyczne przyśpiewki z komentarzami o kredytach, inwestycjach, pracy lokalnej społeczności od władz gminy po sołtysa. Podczas święta odbyły się także konkursy wieńców i pieśni dożynkowych. Organizatorzy nie zapomnieli o swojskich wyrobach, potrawach i ciastach. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci.
Jak przystało na dożynki - były tradycyjne rytuały. Wybrano starostów dożynek, którymi zostali Sylwia i Marcin Wójcikowie. Oni przynieśli chleb upieczony z tegorocznych zbiorów. Odebrał go gospodarz sołtys Igołomi Konrad Szymacha i zapewnił, że podzieli sprawiedliwie. Smak tego chleba mogli sprawdzić uczestnicy święta, bo pokrojono cały bochen i rozdano dożynkowym gościom.
Zabawę zakończyła potańcówka z zespołem Awers.
Organizatorzy i współorganizatorzy dożynek:
- Sołectwo Igołomia - sołtys i Rada Sołecka
- Wiarusy Igołomia
- OSP Igołomia - Zofipole
- Stowarzyszenie Folklorystyczne "Kuźnia"
Wśród gości i uczestników, którzy uatrakcyjnili święto plonów obok organizatorów ze Stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich Igołomia były gminne organizacje, stowarzyszenia i kluby: KGW Wawrzeńczyce, KGW Zofipole, KGW Stręgoborzyce, KGW Aktywnych Mieszkańców Odwiśla, Koło Emerytów i Rencistów Igołomia-Wawrzeńczyce, Stowarzyszenie Folklorystyczne "Kuźnia".
Wyniki konkursów igołomskiego święta plonów Tradycyjny wieniec wyżynkowy
Do konkursu zgłoszono siedem wieńców, które oceniono i przyznano nagrody finansowe.
Kategoria wieńców dużych
- I miejsce - KGW Zofipole - 1000 zł
- II miejsce ex aequo: - KGW Aktywnych Mieszkańców Odwiśla i KGW Wawrzeńczyce - po 700 zł
- III miejsce - nie przyznano
Kategoria wieńców małych
- I miejsce - Krystyna Zabrzeńska - 500 zł
- II miejsce - nie przyznano
- III miejsca ex aequo: KGW Stręgoborzyce i Eleonora Kusińska po 300 zł
- Wyróżnienie - Anna Wójcik - 100 zł
Pieśni i przyśpiewki wyżynkowe
Do konkursu zgłoszono cztery prezentacje. Wyłoniono laureatów i wręczono im nagrody finansowe.
- I miejsce - KGW Zofipole - 900 zł
- II miejsce - KGW Stręgoborzyce - 700 zł
- III miejsce - KGW Wawrzeńczyce - 500 zł
- Wyróżnienie - KGW Aktywni Mieszkańcy Odwiśla - 300 zł
W obu konkursach komisja jurorów pracowała w składzie: Małgorzata Oleszkiewicz - etnograf, Bernadetta Błoniarz - etnolog i Ewelina Pawlik - folklorystka.