Jedzenie z bakterii uratuje astronautów? ESA tworzy białko z powietrza!
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) rozpoczęła projekt o nieco żartobliwej nazwie HOBI-WAN – skrót od Hydrogen Oxidizing Bacteria In Weightlessness As a source of Nutrition. Celem programu jest sprawdzenie, czy specjalne bakterie mogą stać się przyszłościowym źródłem pożywienia dla astronautów. Szczególnie podczas długotrwałych misji na Księżycu lub Marsie.
Białko z powietrza – technologia Solar Foods
Kluczowym elementem projektu jest Solein – proszek bogaty w białko, opracowany przez fińską firmę Solar Foods. Powstaje on w wyniku fermentacji naturalnie występujących mikroorganizmów, które wykorzystują powietrze rozdzielone na wodór i tlen (dzięki energii elektrycznej) oraz niewielkie ilości składników mineralnych, takich jak fosfor czy wapń.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
Rezultat? Suszony proszek, który – jak zapewnia producent – jest wegański, odżywczy i dostosowany do każdej diety, również tej kosmicznej.
Jedzenie z bakterii zamiast dostaw z Ziemi
Największym wyzwaniem w eksploracji kosmosu jest zapewnienie załogom jedzenia w sytuacji, gdy nie ma możliwości regularnych dostaw z Ziemi. Solein wymaga minimalnej ilości surowców i miejsca, co czyni go idealnym kandydatem na pożywienie dla przyszłych kolonizatorów kosmosu. Nie został jednak jeszcze przetestowany w warunkach mikrograwitacji – i właśnie to ma zmienić projekt HOBI-WAN.
Pierwszy etap przedsięwzięcia potrwa osiem miesięcy i obejmie testy naziemne. Jeśli zakończą się sukcesem, ESA planuje wysłać miniaturowy bioreaktor fermentacyjny na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
Fermentacja w kosmosie
Za realizację techniczną odpowiada OHB System AG, główny wykonawca projektu, który podpisał umowę z Solar Foods. Eksperyment na ISS ma zmieścić się w standardowej szafce pokładowej. Znajdą się w niej inkubator, czujniki, jednostki sterujące oraz systemy poboru próbek.
W przyszłości bioreaktor mógłby wykorzystywać gazy produkowane przez załogę i systemy podtrzymywania życia. W tym wodór, tlen i dwutlenek węgla – tworząc w pełni zamknięty cykl odżywiania.
Krok w stronę autonomii człowieka w kosmosie
Projekt HOBI-WAN realizowany jest w ramach programu ESA Terrae Novae. Skupia się on na eksploracji niskiej orbity okołoziemskiej, Księżyca i Marsa.
– Ten projekt ma na celu opracowanie kluczowego zasobu, który pozwoli zwiększyć autonomię i odporność lotów załogowych, a także poprawić dobrostan astronautów. Długotrwałe misje na Księżyc, a w przyszłości na Marsa, wymagają innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań, by przetrwać przy ograniczonych zapasach – podkreśla Angelique Van Ombergen, główny naukowiec programu eksploracyjnego ESA.
Wygląda więc na to, że przyszli astronauci – zamiast wołowiny w tubce – będą mogli liczyć na odżywczy proszek z bakterii, który powstaje z… powietrza.
I choć brzmi to jak science fiction, ESA traktuje projekt bardzo poważnie. Bo jak podsumowali naukowcy: człowiek nie przeżyje samymi akronimami.
Foto: Solar Foods.