Jaja znów mogą drożeć, tym razem nie przez ptasią grypę

Ceny jaj mogą znów pójść w górę, a ich dostępność zostanie ograniczona. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz alarmuje, że tym razem winny nie będzie wirus ptasiej grypy, a działania urzędników europejskich. Zakończyły się publiczne konsultacje ws. zmian przepisów dotyczących klatkowego chowu zwierząt. Zakaz tego typu produkcji drobiu zostanie wprowadzony?
Mniej jaj to ich wyższe ceny. Obecnie w Polsce część produkcji pochodzi z systemów klatkowych.Mniej jaj to ich wyższe ceny. Obecnie w Polsce część produkcji pochodzi z systemów klatkowych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Tomasz Hołod/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Katarzyna Zawada

Nowe przepisy mocno zmienią krajową produkcję jaj?

Dla branży drobiarskiej wprowadzenie zakazu klatkowej produkcji jaj to drastyczna zmiana. W Polsce siedem na dziesięć jaj rynkowych pochodzi od kur utrzymywanych w klatkach.

Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać

- Polacy chętnie kupują takie jaja za względu na ich czystość mikrobiologiczną, brak zanieczyszczeń metalami ciężkimi oraz przystępną cenę. Działania Komisji Europejskiej prowadzone wbrew interesom konsumentów mogą pozbawić Polaków prawa wyboru – twierdzi Katarzyna Gawrońska, prezes KIPDiP.

Decyzja o chowie klatkowym to uderzenie nie tylko w polskich drobiarzy

Dodaje też, że izba cały czas walczy o utrzymanie obecnych zapisów prawnych dotyczących zasad chowu, liczy też na wsparcie resortu. Inne podmioty branżowe uważają, że wielcy producenci z Europy Zachodniej, którzy wprowadzili już modyfikacje w gospodarstwach, mają problem z uzyskaniem rentowności.

– Naszym konkurentom chodzi o to, by osłabić polskich drobiarzy, a przez to pogorszyć pozycję konkurencyjną Polski. Ufamy, że nasze ministerstwo rolnictwa przejrzy tę grę i zrozumie, że działania europejskich urzędników są wymierzone przede wszystkim w Polskę, Hiszpanię i Włochy oraz w mniej zamożne państwa unijne – wskazuje prezes.

Polska to piąty, co do wielkości, producent jaj w Unii Europejskiej. Przed nami są tylko Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania. Prawie 70 proc. jaj z naszych hodowli pochodzi z klatek, średnia w Europie to 38 proc., a w Niemczech jaja z klatek stanowią tylko niespełna cztery procent produkcji.

Wybrane dla Ciebie
Bydgoszcz: Trwa kwesta na odbudowę najstarszych nagrobków
Bydgoszcz: Trwa kwesta na odbudowę najstarszych nagrobków
Teratyn: Kierowca audi wyprzedzał trzy auta, spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym
Teratyn: Kierowca audi wyprzedzał trzy auta, spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym
Warszawa: Kwesta na Starych Powązkach. Znane osoby stanęły z puszkami
Warszawa: Kwesta na Starych Powązkach. Znane osoby stanęły z puszkami
Ćmińsk: Wpadł pijany z sądowym zakazem kierowania
Ćmińsk: Wpadł pijany z sądowym zakazem kierowania
Stalowa Wola: Wszystkich Świętych na cmentarzu parafialnym i wojennym
Stalowa Wola: Wszystkich Świętych na cmentarzu parafialnym i wojennym
Jasło: Trwa kwesta przed jedną z najstarszych nekropolii w Polsce
Jasło: Trwa kwesta przed jedną z najstarszych nekropolii w Polsce
Wielkopolska: Komunikat dotyczący jakości wody
Wielkopolska: Komunikat dotyczący jakości wody
Zielonka: Spod maski dym i płomienie czyli pożar auta na trasie S8. Akcja straży pożarnej
Zielonka: Spod maski dym i płomienie czyli pożar auta na trasie S8. Akcja straży pożarnej
Legnica: Zakończono prace przy Wiślanej. Inwestycja warta 1,7 mln zł
Legnica: Zakończono prace przy Wiślanej. Inwestycja warta 1,7 mln zł
Warszawa: Cmentarz Żołnierzy Włoskich. Spoczywa tu 2 tys. żołnierzy
Warszawa: Cmentarz Żołnierzy Włoskich. Spoczywa tu 2 tys. żołnierzy
Wrocław: Na cmentarzu Grabiszyńskim tłumy. Jak z dojazdem?
Wrocław: Na cmentarzu Grabiszyńskim tłumy. Jak z dojazdem?
Wypadek na drodze Bielsk Podlaski - Wyszki. Zderzyły się dwa auta
Wypadek na drodze Bielsk Podlaski - Wyszki. Zderzyły się dwa auta