Jak przeżyć w upalne dwa dni w Beskidach? Radzą goprowcy. Można skorzystać też z miejskich zraszaczy na rynkach niektórych miast
Środa i czwartek - 2 i 3 lipca - na Śląsk dotrą upały. IMIGW informuje, że w najwyższych partiach Beskidów w środę rano termometry wskazywały już 12 stopni. W ciągu dnia w dolinach temperatura przekroczy 30 stopni. O co muszą zadbać turyści, gdy zdecydują na górską wędrówkę? Gdzie można poszukać ochłody pod zraszaczem czy kurtyna wodną?
W tym artykule:
Idą rekordowo wysokie temperatury
2 i 3 lipca dotrą do Polski rekordowo wysokie temperatury. Żar z nieba będzie dotkliwy zwłaszcza dla turystów, którzy postanowili wybrać się na pieszą wędrówkę szlakami Beskidów. O czym powinni pamiętać?
- Przede wszystkim o tym, by zabrać ze sobą dużą ilość płynów, nakrycie głowy i okulary przeciwsłoneczne – wylicza dla PAP śląski GOPR.
Ratownicy zaznaczają, że warunki na szlakach turystycznych są bardzo dobre. Widoczność również jest bardzo dobra.
Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Warszawie wydało między innymi dla beskidzkich powiatów ostrzeżenie pogodowe II stopnia przed upałami. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 90 procent. Synoptycy prognozują, że w środę maksymalna temperatura wyniesie od 30 do 33 stopni, a w czwartek od 33 do 36 stopni. Temperatura minimalna w nocy będzie się wahała od 15 do 18 stopni. Ostrzeżenie obowiązuje od środowego południa do czwartkowego wieczoru.
Niezbędny będzie zapas płynów i nakrycie wody
- Turyści, którzy wybiorą się na wędrówkę muszą ubrać buty do turystyki górskiej. W słonecznie i gorące dni niezbędne jest nakrycie głowy, zapas płynów i okulary słoneczne. Mimo wszystko warto zabrać ze sobą nieprzemakalną kurtkę. Przydatne mogą się okazać kijki. Koniecznie należy mieć naładowany telefon z zainstalowaną na nim aplikacją "Ratunek” oraz powerbank – podkreśla PAP w rozmowie ze śląskim GOPR.
Zraszacze znajdziemy w Wiśle, Żywcu, Bielsku-Białej i Ustroniu
W razie potrzeby można się schłodzić pod zraszaczami i kurtynami wodnymi, które ustawiły w centralnych punktach niektóre miasta. W Ustroniu zraszacz w formie parasola znajduje się na rynku. W Wiśle na rynku stanął na rynku zraszacz-kolumna. Niestety, prawdopodobnie zadziała dopiero od 3 lipca.
- Na razie nie udało się go uruchomić, bo zawiodły akumulatory. Spróbujemy jeszcze raz, a jeśli się nie ruszy, jutro sprowadzimy nowe akumulatory – wskazuje Katarzyna Kubaszewska z referatu promocji.
Biuro prasowe Urzędu Miasta w Żywcu podaje, że na rynku działa duży zraszacz 360 stopni. Dzieci mogą korzystać również z fontanny. W Bielsku-Białej można się schłodzić pod zraszaczami, które zlokalizowano m.in. koło ratusza i na Placu Wojska Polskiego.
Szczyrk tymczasem nie ustawił żadnych ogólnodostępnych urządzeń schładzających ciało. Punkt informacji turystycznej radzi, że ochłody można poszukać w tutejszym aquaparku, hotelach i odkrytych basenach.
W przypadku burzy nie chronić się pod drzewami i w pobliżu cieków wodnych
W przypadku nadejścia burzy trzeba zejść z otwartej przestrzeni. Nie wolno chronić się pod drzewem z uwagi na spadające konary. Nie należy też stawać w pobliżu skał, po których spływa woda, gdyż może dojść do porażenia.
W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.