Jak stworzyć wnętrze, które będzie naszą wizytówką
Nasz dom. Miejsce, w którym czujemy się u siebie. Chcemy je urządzić zgodnie z własnym gustem, ale nie zawsze uświadamiamy sobie, że tryb życia, jaki prowadzimy, powinien mieć znaczenie przy wyborze mebli, kolorów, aranżacji. Dom jest po to, by czuć się tam bezpiecznie i komfortowo. Jak stworzyć wnętrza, które są odbiciem naszego sposobu życia, emocji i tempa codzienności?
Ciepło i miękkość w każdym detalu
Chcemy, aby wnętrza naszego domu były piękne, ale pamiętajmy, że to nie muzeum estetyki, ale miejsce, które żyje razem z nami. Stwórzmy więc przestrzeń, która pozwala odpocząć, ale i daje nam energię.
W świecie aranżacji od lat niezmiernie popularna jest ta, która oddycha naturalnym drewnem.
To przestrzeń otulająca, miękka, pełna światła - taka, w której można naprawdę odpocząć. Współczesny design lubi meble z litego drewna, solidne rzemiosło i indywidualizm.
Świadomie wybieramy teraz materiały z historią - postarzanego drewna, kamienia o szorstkiej fakturze czy tkanin, które zachęcają do dotyku.
Tu rządzą mięsiste, solidne poduchy, miękkie tkaniny, ciepłe światło i naturalne materiały. Drewno i kamień, często z widocznymi śladami użytkowania, nadają przestrzeni autentyczności i przytulności.
Wpływ kolorów
Inspiracje z natury - kolory ziemi, drewno, rośliny w doniczkach czy organiczne formy - pozwalają stworzyć atmosferę sprzyjającą dobremu samopoczuciu.
Jesień kojarzy nam się z kolorami ciepłej palety - brązami, rudościami czy ochrą. Jednak jeśli skupimy się tylko na nich, uzyskamy wnętrze przygnębiająco monochromatyczne. Dlatego dobrze przełamać je turkusem czy czerwienią. Efekt będzie spektakularny.
Warto zwrócić uwagę na czerwień pomidorową. Wbrew pozorom, jest uniwersalna i pasuje zarówno do minimalistycznych kompozycji, jak też dobrze łączy się z bogatymi wzorami czy dekoracjami. Jeśli zdecydujemy się użyć tego odcienia do pomalowania ściany, intensywność koloru przyda całości nieco nobliwego i przytulnego charakteru.
Minimalistycznie, ale ciepło
Nadal na topie jest trend, w którym królują jasne barwy ziemi, obłości i proste, ale przyjazne formy. Efekt? Przestrzeń świetlista, uporządkowana, wypełniona rozproszonym światłem i naturalnymi materiałami.
- Choć minimalistyczna, ta estetyka nie jest chłodna emocjonalnie. Proste meble z naturalnego drewna osadzone na cienkich metalowych nóżkach tylko dodają wnętrzu lekkości - wyjaśnia Aldona Mioduszewska (Galeria Wnętrz DOMAR). Jeśli do tego dodamy dywan o zdecydowanym wzorze i barwach albo grafikę, wnętrze nabiera życia i charakteru.
Nasz dom to przestrzeń osobista i wyjątkowa, dlatego warto stworzyć wnętrze, które mówi więcej niż niejedna autobiografia.