Jarosław: Świat bez barier. Świętowali Niewidomi i ich Przyjaciele
Wśród zaproszonych gości nie zabrakło włodarza powiatu jarosławskiego Kamila Dziukiewicza - jednego z najwierniejszych sympatyków organizacji.
- Pokazujecie Państwo, że ograniczenia można przekraczać każdego dnia, że życie - mimo trudności - może być pełne pasji, sensu i dobra - mówił starosta, dziękując za inspirację, jaką stanowią członkowie Związku.
W imieniu samorządu przekazał na ręce prezes Ewy Bednarczyk symboliczne upominki, wyrażając uznanie za wieloletnie zaangażowanie w działania na rzecz osób niewidomych i słabowidzących w powiecie jarosławskim.
Wzruszenia i słowa uznania
Szczególnym momentem spotkania było wręczenie odznak "Przyjaciel Niewidomego" osobom od lat wspierającym działalność Związku. W tym roku tytuł ten otrzymali Maria Mączka, wieloletnia wolontariuszka, oraz płk Jan Pacuła, który od dawna angażuje się w pomoc środowisku niewidomych. Ich bezinteresowna praca została nagrodzona gromkimi brawami i wzruszeniem uczestników.
Nowe inicjatywy i edukacja
Podczas uroczystości zaprezentowano także najnowsze działania podejmowane w regionie - od programów aktywizacji społecznej, po projekty poprawiające dostępność przestrzeni publicznej. Zapowiedziano kolejne inwestycje, które mają sprawić, że Jarosław i okolice staną się jeszcze bardziej przyjazne osobom z niepełnosprawnościami wzroku.
Nie zabrakło również części edukacyjnej - dr Arkadiusz Misiaczyński wygłosił wykład poświęcony zdrowiu i profilaktyce. W przystępny i inspirujący sposób przypomniał, że troska o kondycję fizyczną i psychiczną to najlepsza inwestycja w codzienne funkcjonowanie.
Związek, który łączy i wspiera
Polski Związek Niewidomych to jedyna w Polsce organizacja samorządowa działająca na rzecz osób niewidomych i słabowidzących. Dzięki rozbudowanej strukturze jest obecna w każdym powiecie w kraju, w tym także w Jarosławiu, gdzie prężnie działa Koło Powiatowe. Organizacja angażuje się nie tylko w działania lokalne, ale i międzynarodowe - jako członek Światowej i Europejskiej Unii Niewidomych.
To było spotkanie, które przypomniało, że widzieć można nie tylko oczami, ale i sercem - a prawdziwa siła tkwi we wspólnocie, empatii i wzajemnym wsparciu.