Jastrzębie-Zdrój: Ukradł forda z komisu. Wpadł już następnego dnia
W poniedziałek jastrzębscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem na teren jednego z komisów samochodowych w Jastrzębiu-Zdroju. Sprawca włamał się na posesję, skąd ukradł kasetkę z 3500 złotych, 48 kompletów kluczyków samochodowych, a następnie – po przełożeniu tablic rejestracyjnych z innego auta – odjechał fordem wartym ponad 30 tysięcy złotych.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Już następnego dnia, we wtorek, na jednym z parkingów namierzyli skradziony samochód. Podczas obserwacji zauważyli, że do pojazdu podchodzi mężczyzna podejrzewany o dokonanie przestępstwa. 55-latek został zatrzymany na gorącym uczynku.
Funkcjonariusze odzyskali zarówno samochód, jak i wszystkie skradzione kluczyki. Jak się okazało, pojazd nie był ani zarejestrowany, ani dopuszczony do ruchu, nie miał też obowiązkowego ubezpieczenia. Mężczyzna mimo to nim jeździł – łamiąc przy tym również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Prokurator, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, zdecydował o objęciu mężczyzny dozorem policyjnym. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.