Jedyny taki pociąg w Polsce. Dziś rusza "Blues Express"
W tym roku mija już 33 lat od czasu, kiedy Henryk Szopiński z Domu Polskiego w Zakrzewie zorganizował pierwszy festiwal. Dziś to jeden z najbardziej rozpoznawanych festiwali muzycznych w Polsce.
W samo południe w Poznaniu rozpoczną się pierwsze koncerty, a o godzinie 12:43 z Dworca Letniego wyjedzie specjalny skład prowadzony przez zabytkową lokomotywę. Na peronie, dla podróżnych i żegnających ich bliskich, zagra energetyczna grupa The Harpagans.
Muzyczna podróż po Wielkopolsce
To jednak dopiero początek. Kolejne koncerty odbędą się podczas przystanków na stacjach PKP w Obornikach, Rogoźnie, Chodzieży, Pile, Krajence i Zakrzewie. Ale to nie wszystko – muzyka będzie towarzyszyć pasażerom również w samym pociągu. Blues rozbrzmiewać będzie w wagonach, między przedziałami i przy otwartych oknach – tworząc atmosferę, jakiej nie sposób doświadczyć nigdzie indziej.
Bluesowa ciuchcia swój kurs zakończy wieczorem w malowniczym Zakrzewie, gdzie nad Jeziorem Proboszczowskim odbędzie się finałowy koncert. Wystąpią tam znakomite formacje z Polski i Europy.
Festiwal inny niż wszystkie
– To jedyny na świecie festiwal łączący bluesa i kolej – mówi Henryk Szopiński, pomysłodawca i organizator imprezy. – Przejazd specjalnym pociągiem to serce całego przedsięwzięcia – dodaje.
Blues Express o 14.21 zawita do Chodzieży, gdzie zagra zespół "Levi", a o 15.29 zajedzie do Piły, gdzie na peronie odbędzie się koncert grupy "Free Blues Band".
Dla tych, którzy po finałowym koncercie będą chcieli wrócić do stolicy Wielkopolski, organizatorzy przygotowali nocny powrót specjalnym pociągiem – skład wyruszy z Zakrzewa w niedzielę o 1:00 w nocy.