Kaniów: Wjechał w ogrodzenie i rozbił swój samochód. Ranna pasażerka
Kierowca zignorował sygnały, rozpoczął szaleńczą ucieczkę
Początek tej niebezpiecznej sytuacji to brak reakcji kierowcy na wezwania policjantów do zatrzymania się. Mundurowi chcieli skontrolować pojazd w Kaniowie, ale wtedy siedzący za kierownicą osobowego auta marki Kia mężczyzna przyspieszył i zignorował sygnały obligującego go do wstrzymania dalszej jazdy.
Natychmiast rozpoczął się policyjny pościg. Do akcji przyłączały się kolejne radiowozy. Kierowca uciekał ulicą Rybacką, a następnie skierował się w ulicę Batalionów Chłopskich. Tam stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, rozbijając wóz.
Na miejscu oprócz policjantów pojawiły się służby ratunkowe oraz strażacy z OSP Kaniów. Poszkodowana została pasażerka osobówki, która przetransportowana została do szpitala. W trakcie pościgu miał zostać uszkodzony także jeden z nieoznakowanych radiowozów.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Według wstępnych informacji kierowca zdecydował się na ucieczkę, bo miał znajdować się pod wpływem alkoholu.