Kaski będą obowiązkowe? Policja komentuje propozycję nowych przepisów. Jaki mandat za brak kasku?
Obowiązek jazdy w kasku. Nowa propozycja przepisów
Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego (UTO) przez dzieci do 16 lat.
Podinsp. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP pytany o to rozwiązanie ocenił, że to bardzo dobry krok.
- Kask nie zawsze uratuje życie, ale w przypadku uderzenia głową o twarde podłoże, na pewno tak - zaznaczył.
Ponad 800 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych w 2025 roku
Przypomniał, że od 1 stycznia do 1 września 2025 r. zanotowano 847 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych, siedem osób zginęło, a 778 zostało rannych. W statystykach pojawiają się najczęściej te osoby, które łamią przepisy ruchu drogowego, ale również te, które wskutek zachowania innych kierowców hulajnóg odnoszą obrażenia bądź ponoszą śmierć w tych wypadkach.
- Jeżeli chodzi o kierujących hulajnogami elektrycznymi, musimy zwrócić uwagę, że około 70 proc. uczestników tych tragicznych zdarzeń, to są osoby w wieku do 17 lat, czyli mówimy o najmłodszych uczestnikach ruchu - podkreślił.
Opas zauważył, że statystyki nie obrazują całkowicie tego zjawiska, bo nie wszystkie przewrócenia na hulajnodze czy na rowerach elektrycznych są zgłaszane policji jako wypadek, skala incydentów z ich udziałem jest więc większa.
Zaapelował także do opiekunów i rodziców, by zwracali uwagę, czy sprzęt, który kupują dzieciom, spełnia odpowiednie wymogi. Hulajnoga elektryczna powinna rozpędzać się do 20 km/h, ale w wielu przypadkach pojazdy poruszają się nawet powyżej 50 km/h.
Jaki mandat za brak kasku?
Jeśli rodzic lub opiekun prawny nie dopilnuje, by dziecko poniżej 16 lat lub przewożone w foteliku dziecko do 7 lat miało założony certyfikowany kask, grozi mu kara w wysokości 100 złotych.
Zapytywany, czy możliwe będzie egzekwowanie obowiązku noszenia kasków przez osoby poniżej 16 lat, podkreślił, że policja nie będzie na siłę zakładać rowerzystom czy hulajnogistom kasków, ale ma nadzieję, że one na głowach się znajdą.
- Odpowiedzialność, jeżeli chodzi o niestosowanie się do przepisów osoby małoletniej poniżej 17 lat, spływa tak naprawdę na opiekunów, na rodziców. To nie jest tak, że nie poniesie taka osoba konsekwencji. Taka sprawa może trafić do sądu rodzinnego i on podejmie decyzję o ewentualnym ukaraniu najczęściej rodzica czy też opiekuna - zaznaczył.
Odpowiedzialność materialna w przypadku spowodowania kolizji czy uszkodzenia mienia też będzie wyglądała identycznie.
Kiedy nowe przepisy?
Obecnie nie ma podanej konkretnej daty kiedy omawiane przepisy wejdą w życie. Można spodziewać się, że proces legislacyjny potrwa kilka miesięcy.