Katowice: Ławeczka Kazimierza Kutza może stanąć na Nikiszowcu
Nikiszowiec, jedna z najbardziej rozpoznawalnych dzielnic Katowic - może wkrótce zyskać nowy, wyjątkowy symbol. Pojawił się pomysł, by właśnie tam stanęła ławeczka Kazimierza Kutza, wybitnego reżysera, scenarzysty i ambasadora śląskiej kultury.
Ławeczka Kazimierza Kutza mogłaby stanąć na Nikiszowcu
Inicjatywa upamiętnienia twórcy "Tryptyku śląskiego" została skierowana do Prezydenta Katowic Marcina Krupy. Wniosek złożył europoseł Łukasz Kohut, który podkreśla, że wybór miejsca nie jest przypadkowy. Nikiszowiec zajmuje szczególne miejsce w historii i twórczości Kutza. To tu artysta czerpał inspiracje i to właśnie on uczynił Nikiszowiec symbolem śląskiej tożsamości.
Ławeczka miałaby być nie tylko formą pomnika, ale także miejscem spotkań, refleksji i bliskości z kulturą regionu.
- Możliwość symbolicznego "przysiąścia się" obok Mistrza pozwoliłaby zatrzymać go w czasie - tak, jak mówi się o samym Nikiszu - wskazuje Kohut.
Kutz wychował się w Szopienicach, a z Nikiszowcem łączyły go szczególne więzi - zarówno osobiste, jak i artystyczne. To właśnie jego filmy sprawiły, że unikatowa dzielnica Katowic stała się znana w całej Polsce i poza jej granicami.
Uroczyste odsłonięcie w urodziny reżysera
Autorzy pomysłu proponują, by odsłonięcie ławeczki odbyło się 16 lutego - w dniu urodzin Kazimierza Kutza, co nadałoby wydarzeniu symboliczny i osobisty charakter.
To nie pierwsza inicjatywa na rzecz upamiętnienia artysty. Z inicjatywy europosła Łukasza Kohuta Plac Teatralny w Rybniku przy Teatrze Ziemi Rybnickiej od 2021 roku nosi imię Kazimierza Kutza.
- Szanujmy i promujmy to, co śląskie, oraz dbajmy, by bohaterowie naszej historii i kultury częściej gościli w przestrzeni publicznej Śląska i całej Polski - podkreśla europoseł.