Kawa na raka? Polscy naukowcy odkryli, jak kofeina wspiera chemioterapię
Kawa na raka? Kofeina wzmacnia leczenie nowotworów
Kofeina to nie tylko pobudzający zastrzyk energii. To substancja bioaktywna, która oddziałuje na komórki nerwowe, mięśniowe, odpornościowe, a także na komórki nowotworowe. W organizmie pełni rolę antagonisty receptorów adenozyny - cząsteczki, która hamuje pobudliwość komórek. Blokując ją, kofeina "odblokowuje" wiele procesów fizjologicznych, w tym wydzielanie adrenaliny i kortyzolu, i wpływa na funkcje odpornościowe oraz metabolizm.
Jak wynika z badań przeglądowych naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, kofeina może wzmacniać działanie konwencjonalnych terapii, takich jak chemioterapia i radioterapia. Ma zdolność zaburzania cyklu życia komórek nowotworowych oraz blokowania mechanizmów naprawy DNA. W ten sposób zwiększa wrażliwość raka na leczenie, prowadząc do apoptozy, czyli zaprogramowanej śmierci komórek.
Podsłuchiwali Pegasusem dziennikarzy? "Kojarzę dwa nazwiska"
- Kofeina może wzmacniać działanie chemioterapii i radioterapii, ponieważ hamuje kluczowy szlak naprawy DNA, co prowadzi do śmierci nowotworowych komórek. Działa też jako antagonista receptora adenozyny A2A, dzięki czemu może wspomagać układ odpornościowy w walce z nowotworem. Dodatkowo kofeina ma właściwości prooksydacyjne w komórkach rakowych, co zwiększa ich podatność na leczenie - mówi dr Nina Rembiałkowska z Katedry i Zakładu Biologii Molekularnej i Komórkowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Co więcej, kofeina może mieć działanie prooksydacyjne na komórki rakowe. Chociaż stres oksydacyjny jest groźny dla zdrowych komórek, dla nowotworowych może być zabójczy, zwiększając ich podatność na terapię.
Kofeina może również wpływać na system immunologiczny w środowisku guza. Często adenozyna "usypia" komórki odpornościowe. Kofeina, blokując jej działanie, może przywrócić zdolność układu immunologicznego do atakowania komórek rakowych. Badania na myszach wykazały, że zwierzęta otrzymujące kofeinę rzadziej rozwijały guzy i miały silniejszą odpowiedź immunologiczną.
10 filiżanek kawy, żeby leczyć raka? Takie dawki mogą wspomagać lub szkodzić
Jak pokazują badania przeglądowe zespołu badaczy z Wrocławia, kofeina może wspomagać działanie znanych leków przeciwnowotworowych, takich jak cisplatyna, doksorubicyna czy oksaliplatyna. W połączeniu z nimi zwiększa liczbę komórek nowotworowych, które wchodzą na drogę nieodwracalnych uszkodzeń i apoptozy, zaprogramowanej śmierci.
Działanie kofeiny zależy od wielu czynników, w tym od dawki i genetyki pacjenta. To, jak szybko metabolizujemy kofeinę, jest uwarunkowane genetycznie (m.in. przez geny CYP1A2 i ADORA2A). U osób z tzw. wolnym metabolizmem kofeina dłużej utrzymuje się w krwiobiegu, co może wzmacniać jej działanie - zarówno korzystne, jak i potencjalnie szkodliwe.
- Zaskoczeniem podczas pracy nad przeglądem były dwie rzeczy. Po pierwsze, działanie kofeiny może być skrajnie różne w zależności od dawki: niskie dawki działają ochronnie, antyoksydacyjnie, a wysokie szkodliwie na komórki rakowe, prooksydacyjnie. Po drugie, genetyka pacjenta może znacząco wpływać na skuteczność i bezpieczeństwo działania kofeiny. U niektórych osób może być bardziej skuteczna przeciwnowotworowo niż u innych - przyznaje dr Rembiałkowska.
Jednak dawki, które okazały się skuteczne w badaniach laboratoryjnych (in vitro), są znacznie wyższe niż te osiągane po wypiciu kawy.
- Dawki kofeiny skuteczne w badaniach in vitro (100-500 µM) są znacznie wyższe niż te osiągane po wypiciu kawy (około 10 µM po 200 mg kofeiny) - wyjaśnia dr Rembiałkowska. - Oznacza to, że biologicznie aktywne stężenia wykorzystywane w badaniach przewyższają to, co można bezpiecznie osiągnąć poprzez picie kawy.
Dlatego, choć badania są obiecujące, kofeiny nie można traktować jako "cudownego leku". Konieczne są dalsze badania, które pozwolą ustalić bezpieczne i skuteczne dawki do stosowania w warunkach klinicznych. Zanim to nastąpi, pamiętajmy, że zbyt duże dawki kofeiny mogą wywołać niepożądane skutki, takie jak bezsenność, nadciśnienie czy zaburzenia rytmu serca.