Myślęcinek: KGW Kłopot skosiło główne nagrody na dożynkach wojewódzkich. "To już niemal tradycja"

Rozmowa z Jolantą Kubiak, przewodniczącą KGW Kłopot, które od czterech lat błyszczy na dożynkach wojewódzkich w Kujawsko-Pomorskiem. W tym roku dostało dwie, a poniekąd trzy nagrody.
Sołectwo Kłopot przed startem korowodu dożynkowego 31 sierpnia 2025 roku w MyślęcinkuSołectwo Kłopot przed startem korowodu dożynkowego 31 sierpnia 2025 roku w Myślęcinku
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
  • Najpiękniejszy wieniec tradycyjny
  • Reprezentacja sołectwa Kłopot w korowodzie
  • Zachwycali strojami i pozytywną energią
[1/3] Najpiękniejszy wieniec tradycyjny Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Dariusz Bloch

Pierwsze miejsce w konkursie na najładniejszy wieniec tradycyjny i pierwsze miejsce na najlepszą potrawę dożynkową - KGW Kłopot skosiło główne nagrody na dożynkach wojewódzkich w Myślęcinku i to kolejny rok, w którym zdobyłyście laury. Niektórzy mówią, że to już dożynkowa tradycja. Skąd macie takie umiejętności?

Nasze babcie też plotły wieńce, ale nie aż tak duże, przeważnie robiły je na dożynki parafialne i wiejskie. W dużej mierze jesteśmy samoukami. Uczymy się i co rok nauka przynosi efekty. Mówi się, że praktyka czyni mistrza i po nas to widać. Zaczynałyśmy od małych wieńców na dożynki parafialne, potem, na sołeckie, gminne. Cztery lata temu zdecydowałyśmy się na okazały wieniec na dożynki wojewódzkie i odtąd jesteśmy na wszystkich, i zawsze dobrze nas oceniają (II miejsce w 2024 i 2023 r. - przyp. red.).

Im większy wieniec, tym więcej pracy. Ile czasu musiałyście poświęcić na tegoroczny?

Plecenie zaczynamy dopiero, gdy zbierzemy piękne, tegoroczne zboża. Ale wiele prac, które mogą być wykonane wcześniej, jak nadziewanie ziaren, prasowanie słomy, robienie dekoracji czy stelaż, wykonujemy jesienią. To, co można zrobić wcześniej, to zrobimy. A samo plecenie zaczynamy, gdy już mamy kwiaty z kukurydzy i ze słomy.

To wymaga współpracy. Ile osób musi się zaangażować, żeby powstał taki duży wieniec?

W tym roku przy samym pleceniu pracowały tylko trzy osoby, bo wiele dekoracji było już wcześniej zrobionych. Jedna osoba dobiera kłosy, druga dokłada, a trzecia plecie. Ale to już trzeba mieć nadziane wszystkie ziarna, wyprasowaną słomę i zebrane kwiaty. Nam bardzo pomogli panowie Mirosław Kubiak i Bartłomiej Górzyński, bo zbierali zboża z całego powiatu inowrocławskiego i starali się, żeby były złote, a nie ciemne od deszczu i to dzięki nim nasz wieniec jest taki złoty.

Jakie są późniejsze losy waszych wieńców?

Cztery lata temu były wójt gminy Inowrocław umieścił nasz wieniec (wygrał dożynki gminne) w Centrum Integracji Społecznej w Łojewie. Trzy lata temu marszałek województwa prezentował nasz wieniec w sali sesyjnej urzędu marszałkowskiego i zainteresowanie nim było bardzo duże, nawet ze strony muzeów etnograficznych. Zeszłoroczny wieniec stoi w Pałacu Dąmbskich w Toruniu (mieści się w nim Kujawsko-Pomorski Teatr Muzyczny - przyp. red.), pięknie wygląda wśród luster i kryształów. Tegoroczny wieniec jedzie na Dożynki Prezydenckie (13 - 14 września) w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jak wygra, pewnie zostanie u pana prezydenta. Zobaczymy.

Wygląda na to, że macie nie tylko zdolności manualne, ale też kulinarne, skoro wasza "zupa z kluchą i kwasem - po kujawsku czasem" wygrała tegoroczny konkurs dożynkowy "Kwaśne i przaśne potrawy żniwne".

To potrawa znana w naszych stronach z dziada-pradziada. Pojawia się na kujawskich stołach w żniwa i nie tylko. To sok z kiszonej kapusty, gotowany na mięsnym wywarze, podawany z kluchami ziemniaczanymi. Na pewno jest to danie kwaśne, przaśne, a przy okazji pożywne i zdrowe. Nasze koło jest dumne, że wśród tylu stoisk, które w tym roku były na dożynkach, nasza potrawa okazała się najsmaczniejsza.

Gdyby tego było mało, sołectwo Kłopot, w tym KGW, włączyło się w wykonanie dożynkowego stoiska powiatu inowrocławskiego, które w Myślęcinku zajęło trzecie miejsce.

To była wspólna praca. Namiot naszego powiatu zdobiły piękne rekwizyty z Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu, a że liczyło się, żeby stoisko żyło, to był też miś, który chodził z kozą, jak na ostatki i pszczółki, i prace młynarskie. Wiele się działo i sołectwo Kłopot miało w tym udział.

Wybrane dla Ciebie

Smogulec: Święto Plonów rolników z gminy Gołańcz
Smogulec: Święto Plonów rolników z gminy Gołańcz
Wypadek na trasie S8. Zderzyły się trzy samochody
Wypadek na trasie S8. Zderzyły się trzy samochody
Orlen Basket Liga. AMW Arka Gdynia pokonała Energę Czarnych Słupsk
Orlen Basket Liga. AMW Arka Gdynia pokonała Energę Czarnych Słupsk
Krotoszyn: Zakończenie lata z Radą Osiedla nr 4
Krotoszyn: Zakończenie lata z Radą Osiedla nr 4
Ścichawa: Dożynki Gminy Kluki. Rolnicy dziękowali za plony
Ścichawa: Dożynki Gminy Kluki. Rolnicy dziękowali za plony
Skoki: VIII Bieg Podkowy. Ulicami pobiegli mali i duzi
Skoki: VIII Bieg Podkowy. Ulicami pobiegli mali i duzi
Krotoszyn: Za nami festyn "Wszyscy Byliśmy Harcerzami"
Krotoszyn: Za nami festyn "Wszyscy Byliśmy Harcerzami"
Zielona Góra: Niezwykły koncert legendarnej formacji Voo Voo
Zielona Góra: Niezwykły koncert legendarnej formacji Voo Voo
47. Dni Pabianic. Było deszczowo i muzycznie
47. Dni Pabianic. Było deszczowo i muzycznie
Warszawa: 19-letni Czeczen próbował uciec policji. Nie udało mu się
Warszawa: 19-letni Czeczen próbował uciec policji. Nie udało mu się
Ostrowieczno: Dożynki gminy Dolsk 2025
Ostrowieczno: Dożynki gminy Dolsk 2025
Rembertów: Akcja Żandarmerii Wojskowej i pirotechników wciąż trwa
Rembertów: Akcja Żandarmerii Wojskowej i pirotechników wciąż trwa