Kielce: Bieg dla Iskierki. Wzięło w nim udział 200 osób
Dwieście osób uczestniczyło w biegu z okazji jubileuszu 60-lecia Iskry Kielce - do pokonania był dystans 1965 metrów.
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock
Dorota Kułaga
Bieg dla Iskierki. Pobiegło 200 osób, zawodnicy Industrii Kielce wręczali medale
1965 metrów - to rok założenia kieleckiego klubu i dlatego z takim dystansem mierzyli się w poniedziałek uczestnicy jubileuszowego biegu. Start był przy Skwerze Harcerskim imienia Szarych Szeregów, a meta w okolicy pomnika Henryka Sienkiewicza.
- Fajny pomysł, który jednoczy kibiców. Dla nich to świetna sprawa, mogli spędzić czas z zawodnikami, którym na co dzień kibicują. Wartość sama w sobie. Ja bardzo lubię biegać, dlatego z radością przyjmuję każdą tego typu inicjatywę. To połączenie przyjemnego z pożytecznym - mówił nam Sabina Jarząbek, utytułowana lekkoatletka KKL Kielce, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski.
-Zawsze jest tak, że kibice wspierają zawodników z trybun, a oni odbierają medale i inne trofea. Tym razem było odwrotnie. To nasi piłkarze ręczni nagrodzili medalami wszystkich uczestników biegu, w ten sposób chcieli też podziękować za wielkie wsparcie, które dostają od kibiców przez cały sezon - powiedział Marcin Batóg, manager do spraw komunikacji w Industrii Kielce.
Ambasadorami tego biegu byli utytułowani kieleccy zawodnicy, którzy współpracują ze Świętokrzyską Grupą Przemysłową Industria - wspomniana Sabina Jarząbek i Tomasz Biskupski.
- Według mnie to świetna inicjatywa. Łączy dwa środowiska, które - mogłoby się wydawać - na co dzień się nie przenikają. Władze klubu i Marcin Batóg pokazali, że można połączyć te dwa światy. Z jednej strony sport masowy, jakim jest bieganie, dostępne dla każdego, ze sportem zawodowym, który zazwyczaj oglądamy z trybun. W tym sporcie zawodowym to piłkarze ręczni są nagradzani, dostają medale, puchary, a teraz z ich rąk otrzymaliśmy medale za udział w biegu. Takie wydarzenia zbliżają kibiców i zawodników. I pozwalają się włączyć w jedną wielką rodzinę sportową Industrii. Z przyjemnością wziąłem udział w tym biegu, bardzo się ucieszyłem z tego pomysłu, bo jest to z jednej strony propagowanie biegania, a z drugiej pokazywanie tego wielkiego, zawodowego sportu, który na co dzień oglądamy z trybun. Świetna sprawa, gratuluję pomysłu - mówił nam Tomasz Biskupski, utytułowany świętokrzyski biegacz.