Kielce: Ostatni dzień GeoFestiwalu na Kadzielni pełen atrakcji mimo deszczu
W niedzielę, 14 września, zakończył się GeoFestiwal na Kadzielni. Mimo deszczowej aury uczestnicy korzystali z atrakcji, pływali kajakami, zwiedzali jaskinie i brali udział w warsztatach. Finałem wydarzenia był koncert gongów i mis w wykonaniu sióstr Urszuli i Agnieszki Żelazny, który wprowadził publiczność w nastrój relaksu i wyciszenia.
W niedzielę, 14 września, Kadzielnia w Kielcach stała się po raz ostatni w tym roku areną sportowych wyzwań, miejskich aktywności i muzycznych spotkań w ramach GeoFestiwalu. Choć pogoda nie rozpieszczała, a deszcz próbował pokrzyżować plany, uczestnicy nie rezygnowali z atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Na zakończenie wydarzenia na scenie Amfiteatru Kadzielnia odbył się koncert gongów i mis w wykonaniu sióstr Urszuli i Agnieszki Żelazny.
GeoFestiwal 2025 na Kadzielni w Kielcach dobiegł końca
Mimo kapryśnej pogody chętni zdecydowali się spędzić ostatni dzień GeoFestiwalu na świeżym powietrzu. Uczestnicy korzystali z możliwości pływania kajakami po Jeziorze Szmaragdowym, a także ze zwiedzania jaskiń znajdujących się na Kadzielni. Zainteresowanie budziły również zajęcia sportowe i warsztaty, które w przypadku utrudnień pogodowych przenoszono do zadaszonej przestrzeni Amfiteatru Kadzielnia.
Jak podkreślił Dyrektor Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Kielce, Jacek Kowalczyk:
- Warunki atmosferyczne trochę pokrzyżowały nam plany, ale nie do końca, bo cały czas ludzie zwiedzają, do jaskini wchodzi właśnie kolejna grupa do. Wspinanie jest teraz dosyć skomplikowane, aczkolwiek myślę, że jeśli nie będzie padać przez najbliższe 15-20 minut, to ścianki wspinaczkowe ponownie zostaną otwarte. Joga mimo deszczu przebiegła zgodnie z planem - mówił Jacek Kowalczyk
Uczestnicy mieli okazję spróbować swoich sił w sportach miejskich, między innymi na deskorolkach i hulajnogach.
Koncert gongów w Amfiteatrze Kadzielnia
Finałem festiwalu był koncert gongów i mis, który odbył się w Amfiteatrze Kadzielnia. Siostry Urszula i Agnieszka Żelazny ustawiły instrumenty w środku kręgu, który tworzyli uczestnicy wydarzenia.