Kielce: Parking grozy przy ulicy Leonarda 12 znów droższy. Już nie 750, a 1000 złotych zapłacimy za nielegalne parkowanie
Kolejne rewelacje w sprawie terenu prywatnego, traktowanego przez wielu omyłkowo jako parking ogólnodostępny.
1000 złotych za parkowanie na terenie prywatnym w Kielcach
Działka dzierżawiona jest od 26 czerwca 2025 od miasta Kielce przez spółkę PCWO Energy. Możliwość odwołania jest, ale tylko drogą mailową. Kilka kroków dalej, także przy ulicy Leonarda znajduje się siedziba firmy, ale tam u drzwi wita karteczka, że w tym miejscu sprawy związanej z karą za parking nie załatwimy.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Sprawę poruszyliśmy dzięki informacjom kielczanki, pani Katarzyny, która pilnie wioząc wnuka na pogotowie i spędzając na parkingu 10 minut, otrzymała wezwanie do zapłaty - 750 złotych. Czytaj więcej:
Z urzędowego punktu widzenia, parking prywatny ma prawo do egzekwowania takiej opłaty. Niemniej dotychczasowy brak, zdaniem naszej Czytelniczki, wyraźnego oznakowania, szlabanu i tabliczek informacyjnych, że to teren prywatny, łatwo wprowadza w błąd. Tym bardziej, że przez wiele lat parking należał do miasta. Stacjonował tu pracownik, któremu płacono 5 złotych za godzinę parkowania.
Jak się okazuje, po medialnym nagłośnieniu problemu, tabliczki z regulaminem zmieniły nieco swoją treść. Od czwartku, 28 sierpnia, nieuważny kierowca będzie wezwany do zapłaty 1000 złotych za wjazd na teren, bo tym samym zawiera z zarządcą umowę cywilno-prawną. Zarządca ustawił tu jednak znak informacyjny, że to parking prywatny, czego wcześniej brakowało.
Urząd Miasta Kielce informuje, że będzie monitorował skargi dotyczące tej działalności. Wystosował do dzierżawcy działki wezwanie do postawienia na wjeździe szlabanu.
Regulamin podaje, że od nałożonej kary można się odwołać. Przypomnijmy jednak, że prywatna firma nie posiada Państwa danych osobowych, a jedynie zna markę auta i numer rejestracyjny...
