Kielce się wyludniają! Na przestrzeni 29 lat liczba mieszkańców zmniejszyła się o ponad 33 tysiące
Kielce się wyludniają! Liczba mieszkańców zmniejszyła się o ponad 33 tysiące
Jak podaje Urząd Statystyczny w Kielcach, w 1995 roku w Kielcach mieszkało 213 tysięcy 777 osób. W 2024 roku to już tylko 180 tysięcy 537 osób. Mieszkańców stolicy województwa świętokrzyskiego ubywa z roku na rok. Tylko na przestrzeni ostatniego roku ta różnica to 1758 osób (w 2023 roku mieszkańców Kielc było 182 tysiące 295).
Choć problem negatywnych tendencji demograficznych dotyczy całego kraju, to w regionie świętokrzyskim są one szczególnie widoczne. - Od 1995 roku do 2024 roku liczba mieszkańców Kielc zmniejszyła się o ponad 33 tysiące. To jest prawie 16 procent. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest rekordowo niska liczba urodzeń. Od 1995 roku do 2024 roku liczba urodzeń zmniejszyła się o 42 procent. W 2024 roku zarejestrowaliśmy zaledwie 1131 urodzeń żywych – podkreśla Aneta Królik ze Świętokrzyskiego Ośrodka Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Kielcach.
Od lat zgony przewyższają liczbę urodzeń. - Czyli mamy do czynienia z ujemnym przyrostem naturalnym. Poza tym częściej mieszkańcy Kielc je opuszczają niż się tu osiedlają, co oznacza ujemne saldo migracji. A kto migruje? Najczęściej są to osoby młode. To powoduje kolejny problem, czyli starzenie się mieszkańców miasta. I tak w 2024 roku co czwarty mieszkaniec Kielc miał 65 lat lub był starszy. Dla porównania w 1995 roku taki wiek osiągał rzadziej niż co dziesiąty mieszkaniec Kielc – informuje nasza rozmówczyni.
W 1995 roku w Kielcach na 100 dzieci przypadały 44 osoby starsze. 29 lat później wskaźnik ten wzrósł ponad 4-krotnie osiągając aż 194 osoby starsze na 100 dzieci.
To oczywiście nie pozostaje bez konsekwencji na rynku pracy. - Możemy powiedzieć, że kurczą się zasoby pracy, ale także i starzeją się. Nie pomaga tutaj sytuacja zarobkowa, ponieważ pod tym względem jesteśmy na samym dole rankingu wśród miast wojewódzkich. To powoduje natężenie migracji zarobkowej. Przy Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań w 2021 roku przeprowadziliśmy takie badanie i wtedy okazało się, że z Kielc do pracy wyjeżdża 8400 osób. Z tego 33 procent wyjeżdża poza obszar województwa. To osoby młode, w przedziale wiekowym 25-34 lata, a najczęstszym kierunkiem wyjazdów były Warszawa, Kraków oraz Wrocław – podsumowuje Aneta Królik.
Z dokładnymi danymi można będzie się zapoznać w niedzielę, 1 czerwca na placu Artystów w Kielcach. - Zaprezentujemy wystawę planszową poświęconą problemowi depopulacji oraz starzenia się mieszkańców miasta. Postaramy się zobrazować nie tylko skalę problemu, ale także główne przyczyny - zapowiada nasza rozmówczyni.