Borki Wielkie: Koszmarny wypadek kierowcy ze Śląska: wjechał autem do stawu. To mogło skończyć się tragedią

Chwile grozy w Borkach Wielkich na Opolszczyźnie! W piątkowy wieczór 61-letni kierowca z Gliwic stracił panowanie nad skodą i... wylądował w stawie hodowlanym.
Potrójne zabójstwo pod Nowym Sączem. Trwa obława policjiPolicja, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jacek Bombor

Wjechał do stawu i... wyszedł sam! Niesamowita akcja w Borkach Wielkich

To mogło skończyć się tragicznie! W piątkowy wieczór, 1 listopada, w miejscowości Borki Wielkie (powiat oleski na Opolszyćnie) doszło do nietypowego zdarzenia. Około godziny 17.20 kierowca z Gliwic, jadąc ulicą Młyńską, nagle stracił panowanie nad samochodem marki Skoda. Auto zsunęło się z jezdni prosto do stawu hodowlanego!

- Kierowca w wieku 61 lat stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do stawu - potwierdza w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim asp. Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Padło pytanie o sprzedaż działki pod CPK. "Jak z aferą wizową"

Zimna kąpiel w listopadowy wieczór

Na miejsce błyskawicznie ruszyły zastępy OSP straży pożarnej z Borek Wielkich i okolicznych miejscowości. Akcja była widowiskowa - samochód niemal cały zniknął pod taflą wody!

Na szczęście staw nie był głęboki, a kierowca zachował zimną krew - wydostał się z auta o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem ratowników. Został odholowany łodzią do brzegu.

- Skończyło się na strachu i wyziębieniu - informują służby. - Na szczęście nikt nie ucierpiał, a kierowca był trzeźwy.

Kilka godzin wyciągania auta z wody

Choć kierowca ze Śląska wyszedł z tej sytuacji bez szwanku, samochód miał mniej szczęścia. Akcja wydobywania skody trwała kilka godzin - sprzęt ciężki musiał wjechać na podmokły teren, a nocne światła reflektorów i migające koguty przyciągnęły wielu mieszkańców.

- Nie potrafił wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia - dodaje asp. Kędzior. Policjanci po zakończeniu akcji ukarali kierowcę mandatem w wysokości 100 złotych.

"Chciał skręcić, a skończył w wodzie"

Według wstępnych ustaleń, kierowca mógł po prostu zagapić się lub nie zauważyć śliskiej nawierzchni po deszczu.

- Jak w filmie, tylko bez kaskadera! - mówi jeden z mieszkańców Borek.

Na szczęście - happy end

Po kąpieli w listopadowej wodzie kierowca został przebadany przez ratowników i trafił pod opiekę rodziny. Strażacy ostrzegają jednak: nawet płytkie stawy mogą być śmiertelnie niebezpieczne, zwłaszcza po zmroku.

Wybrane dla Ciebie
Sparta Kazimierza Wielka szuka piłkarzy. Trudna sytuacja kadrowa
Sparta Kazimierza Wielka szuka piłkarzy. Trudna sytuacja kadrowa
Gorzów Wielkopolski: Ponad 74,5 mln zł na modernizację i termomodernizację szpitala
Gorzów Wielkopolski: Ponad 74,5 mln zł na modernizację i termomodernizację szpitala
Warszawa: Pożar na dachu bloku w centrum. Dym był widziany z daleka
Warszawa: Pożar na dachu bloku w centrum. Dym był widziany z daleka
Bytów: Pożar na ulicy Prostej.
Bytów: Pożar na ulicy Prostej.
Kazanów-Kolonia: Policjantka uratowała zwierzęta z płonącego budynku
Kazanów-Kolonia: Policjantka uratowała zwierzęta z płonącego budynku
Lubelszczyzna: Miejsca najlepsze do życia. Te gminy  ocenione najwyżej
Lubelszczyzna: Miejsca najlepsze do życia. Te gminy ocenione najwyżej
Jelenia Góra: Mroczne centrum wkrótce się rozświetli. Czy słupy musiały stanąć przy budynkach w Rynku?
Jelenia Góra: Mroczne centrum wkrótce się rozświetli. Czy słupy musiały stanąć przy budynkach w Rynku?
Resoviaczki straciły punkt w końcówce. Sokółki nie przestraszyły się lidera
Resoviaczki straciły punkt w końcówce. Sokółki nie przestraszyły się lidera
Warszawa: Strażak udzielił pierwszej pomocy potrąconej nastolatce
Warszawa: Strażak udzielił pierwszej pomocy potrąconej nastolatce
Zawichost: Wypadek. Auto w rowie
Zawichost: Wypadek. Auto w rowie
"Jestem dumny". Trener Misiura po ograniu Pogoni Szczecin w 14. kolejce PKO Ekstraklasy
"Jestem dumny". Trener Misiura po ograniu Pogoni Szczecin w 14. kolejce PKO Ekstraklasy
Radom: ROCK przy świecach. Zabrzmiały światowe szlagiery
Radom: ROCK przy świecach. Zabrzmiały światowe szlagiery