Kilkanaście rodzin poszkodowanych po pożarze w Rzeszowie. Na dniach otrzymają zasiłki

Przechodzący przy bloku przy ulicy Popiełuszki 12 w Rzeszowie zadzierają głowy i patrzą na to, co zostawił po sobie ogień. Słychać rozmowy o pożarze, tragedii i śmierci nastolatki. I wszędzie czuć mocny swąd spalenizny.
Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Krzysztof Kapica
Kinga Dereniowska
  • Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.
  • Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.
  • Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.
  • Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny.
[1/4] Blok przy ul. Popiełuszki, gdzie w środę wybuchł pożar. Nadal czuć tam zapach spalenizny. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Krzysztof Kapica

Przypomnijmy. W środę wieczorem w bloku przy ul. Popiełuszki wybuchł ogromny pożar. Strażacy ewakuowali z budynku 250 osób. Kilka z nich trafiło do szpitala, ratownikom medycznym i lekarzom nie udało się niestety uratować życia 14-letniej Julii. W poniedziałek lekarze wypuścili seniorkę z Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc. Nie było jej nic poważnego, ale lekarze zatrzymali kobietę na weekend na obserwację.

W najgorszym stanie jest 69-letni mężczyzna. Przebywa on nadal w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Łęcznej. Ma liczne obrażenia, jego stan jest ciężki.

Wszędzie czuć smród

Przy spalonym bloku nadal czuwa policja. Nikt nieuprawniony do klatki nie wejdzie. Wchodzą jedynie mieszkańcy, aby coś wziąć z mieszkania.

Taką osobą jest pan Ryszard Gąsiorowski. Wyszedł ze spalonego bloku z reklamówką i małą torbą podróżną. Mimo że od pożaru minęło już kilka dni, nadal wszystko bardzo przeżywa. Mężczyzna mieszka na 11. piętrze.

Jego mieszkanie jest całe, ucierpiał jednak sufit.

- Wszędzie czuć smród. I zasadzone wszędzie - relacjonuje pan Ryszard.

Nasz rozmówca nie wie, kiedy będzie mógł wrócić do mieszkania. Na razie nie włączono tam jeszcze prądu.

"Zabrali mnie na dół w pantoflach..."

Gdy wybuchł pożar, z wysokiego piętra wyprowadzili go strażacy.

- Tak walili do drzwi, że nie wiedziałem, co się dzieje. Pomyślałam, że może wojna... Otworzyłem drzwi, a oni mnie złapali, nawet nie zdążyłem nic wziąć. Tak jak byłem, w pantoflach, zabrali mnie na dół - relacjonuje pan Ryszard.

I tak stał, i patrzył na ogień. Był w szoku. Zaczęło mu się kręcić w głowie, ale otrzymał pomoc od ratowników medycznych. Nie chciał jechać do szpitala, po dwóch godzinach mu przeszło.

Obecnie mieszka w mieszkaniu interwencyjnym. Warunki sobie chwali, jedynie zauważa, że nie ma tam wyżywienia. Wszystko musi kupić sam.

14-latkę, która zginęła, widywał na osiedlu.

13 rodzin czeka na zasiłki. MOPS szuka kontaktu z 4

Pan Ryszard czeka teraz na wypłatę zasiłku. Takich rodzin, które zgłosiły się po pomoc do MOPS jest 13. Urzędnicy wiedzą, że poszkodowane przez pożar są jeszcze 4. Nie mają z nimi kontaktu, ale ustalają dane.

W poniedziałek mają zostać wydane pierwsze decyzje w sprawie zasiłków.

- Po ich doręczeniu niezwłocznie przystąpimy do wypłaty świadczeń. Najprawdopodobniej będą to wtorek i środa - przekazuje Marzena Kłeczek-Krawiec, rzeczniczka prasowa prezydenta Rzeszowa.

I podkreśla, że świadczenie to nie jest zależne od dochodu. Ma ono wystarczyć na zabezpieczenie podstawowych potrzeb.

Wybrane dla Ciebie

Ogień w Hali Stulecia. Zespół Avenged Sevenfold przyjechał do Polski i zrobił fenomenalne show!
Ogień w Hali Stulecia. Zespół Avenged Sevenfold przyjechał do Polski i zrobił fenomenalne show!
Nocny Bieg Świętojański w Gdyni 2025 z wyraźnym sztumskim akcentem. Beata Niemyjska trzecią kobietą na mecie
Nocny Bieg Świętojański w Gdyni 2025 z wyraźnym sztumskim akcentem. Beata Niemyjska trzecią kobietą na mecie
Zabrze wnioskuje o wpis na listę UNESCO. Jest numerem jeden na ważnej liście. "To nie tylko zaszczyt, ale także zobowiązanie"
Zabrze wnioskuje o wpis na listę UNESCO. Jest numerem jeden na ważnej liście. "To nie tylko zaszczyt, ale także zobowiązanie"
Wzruszająca Gala Mażoretek Queen Dolsk. Tancerki podsumowały sezon występem dla swoich bliskich i zaproszonych gości
Wzruszająca Gala Mażoretek Queen Dolsk. Tancerki podsumowały sezon występem dla swoich bliskich i zaproszonych gości
Pożar w suszarni i ewakuacja poszkodowanego z wysokości 25 metrów. Ćwiczenia strażackie w zakładach zbożowych w Wielgusie.
Pożar w suszarni i ewakuacja poszkodowanego z wysokości 25 metrów. Ćwiczenia strażackie w zakładach zbożowych w Wielgusie.
Porywisty wiatr na Powiślu i Żuławach. Poniedziałkowy wieczór był pracowity dla strażaków
Porywisty wiatr na Powiślu i Żuławach. Poniedziałkowy wieczór był pracowity dla strażaków
Coraz mniej uczniów w szczecineckich podstawówkach. Kilka szkół ma spory problem
Coraz mniej uczniów w szczecineckich podstawówkach. Kilka szkół ma spory problem
Dwie ciężarówki zderzyły się na S5 koło Rawicza. Są utrudnienia!
Dwie ciężarówki zderzyły się na S5 koło Rawicza. Są utrudnienia!
Kierowca w Radomsku jechał bez zapiętych pasów. Na dodatek miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów
Kierowca w Radomsku jechał bez zapiętych pasów. Na dodatek miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów
Dramatyczna akcja ratunkowa na Jeziorze Nyskim. Dzięki błyskawicznej reakcji służb udało się uratować życie 80-latka
Dramatyczna akcja ratunkowa na Jeziorze Nyskim. Dzięki błyskawicznej reakcji służb udało się uratować życie 80-latka
Wiedzieli, które auta kraść. Te szły na części koło Strzelec Krajeńskich
Wiedzieli, które auta kraść. Te szły na części koło Strzelec Krajeńskich
Włamywacze grasują w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. "Zalecamy wzmożoną ostrożność i obserwowanie swoich posesji"
Włamywacze grasują w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. "Zalecamy wzmożoną ostrożność i obserwowanie swoich posesji"