Kilkaset prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej
Podczas minionego weekendu, od 3 do 5 października, funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali łącznie 300 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Jak przekazali mundurowi, sytuacja na granicy pozostaje napięta, a w kilku przypadkach migranci wykazywali się agresją wobec polskich patroli.
Najwięcej zdarzeń miało miejsce na odcinkach ochranianych przez placówki w Michałowie. To tam cudzoziemcy podejmowali próby forsowania granicznych rzek — Świsłocz, Istoczanki oraz Świsłoczy. Straż Graniczna poinformowała również o licznych zdarzeniach w okolicach Czeremchy, gdzie grupy migrantów liczące nawet po 40 osób próbowały jednocześnie sforsować granicę, wykorzystując nieuwagę funkcjonariuszy oraz sprzyjające warunki terenowe.
Z danych przekazanych przez Podlaski Oddział Straży Granicznej wynika, że w piątek odnotowano blisko 140 prób nielegalnego przedostania się do Polski. W sobotę liczba ta wyniosła około 100, natomiast w niedzielę ponad 60. Strażnicy podkreślają, że tego typu sytuacje zdarzają się niemal codziennie, a presja migracyjna na granicy utrzymuje się od wielu miesięcy na wysokim poziomie.
Od początku 2025 roku osoby usiłujące nielegalnie dostać się do Polski przez granicę z Białorusią pochodzą już z ponad 30 krajów. Wśród zatrzymanych dominują obywatele państw Bliskiego Wschodu i Afryki. Funkcjonariusze wskazują, że za zorganizowanym procederem przerzutu migrantów stoją grupy przestępcze działające po stronie białoruskiej, które wykorzystują trudną sytuację cudzoziemców i czerpią zyski z ich desperacji.
Straż Graniczna przypomina, że wszystkie osoby przekraczające granicę w sposób niezgodny z prawem są zatrzymywane, a wobec organizatorów przerzutu prowadzone są postępowania karne. Polskie służby stale współpracują z innymi formacjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo granic, by ograniczyć liczbę takich zdarzeń i zapobiegać eskalacji agresywnych zachowań wobec funkcjonariuszy.