Koń się spłoszył i zaprzęg wjechał do rowu. Woźnica w szpitalu
Minionej doby podlaska policja zanotowała dwa zdarzenia, zaliczane do wypadków drogowych. Jeden z nich był co najmniej niecodzienny.
Wypadek z udziałem furmanki w Olszynach
W miejscowości Olszyny w powiecie łomżyńskim, kierujący zaprzęgiem 42- latek przejeżdżając obok motocykla stracił panowanie nad zaprzęgiem, koń się spłoszył i wjechał do rowu. Będący na furze 43-letni pasażer spadł. Przewieziony został do szpitala. Kierowca trzeźwy - informuje dyżurna oficer z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Wypadek w Izdikach Wykno
Drugie zdarzenie miało miejsce w miejscowości Idziki Wykno, gm. Sokoły. Kierowca forda, 19-latek na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w znak drogowy i dachował. Pasażerka, także 19-latka przewieziona do szpitala. Kierowca był trzeźwy - dodaje oficer prasowa podlaskiej policji.