Kościelec: Kto robi najlepsze ziemniaki po cabańsku? Rozstrzygnięto to podczas "Pieczonych na polu"
Kto robi najlepsze ziemniaki po cabańsku? Rozstrzygnięto to podczas "Pieczonych na polu"
Tradycyjnie głównym punktem programu była rywalizacja drużyn w konkursie na najlepsze ziemniaki po cabańsku - regionalny przysmak, którego receptury są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Konkurencja była ogromna, a zespoły przygotowały prawdziwe kulinarne perełki. Zapach pieczonych ziemniaków unosił się nad całym terenem, zachęcając gości do spróbowania dań.
Uczestnicy imprezy mieli okazję degustować konkursowe potrawy, wrzucając symboliczne datki do puszek. To połączenie kulinarnej zabawy z pomocą innym sprawiło, że każdy mógł poczuć się częścią większej społeczności. Jury po burzliwych naradach wybrało drużynę, która w tym roku przygotowała najsmaczniejsze ziemniaki po cabańsku.
Wspólna pomoc dla Aleksandra
Jak co roku, impreza miała także charytatywny wymiar. Tym razem uczestnicy zbierali środki na leczenie Aleksandra z Płazy, który dzielnie walczy o zdrowie. Symboliczne wpłaty za degustację konkursowych ziemniaków oraz prowadzona zbiórka pieniędzy pokazały, że mieszkańcy potrafią łączyć dobrą zabawę z realną pomocą.
Atrakcje dla wszystkich
"Pieczone na polu" to jednak nie tylko konkurs kulinarny. Na gości czekały liczne stoiska z lokalnymi wyrobami - można było kupić i skosztować miodów, powideł, przetworów czy innych regionalnych specjałów.
Najmłodsi bawili się podczas animacji i zabaw przygotowanych przez grupę Zaczarowany Las. Radość dzieci, kolorowe atrakcje i wspólne gry sprawiły, że nad stawem panowała wyjątkowo rodzinna atmosfera.