Kostrzyn: Czas zacząć budowę obwodnicy. Ma liczyć ponad 9 kilometrów
W siedzibie oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze odbyło się uroczyste podpisanie umowy na wykonanie projektu i budowę obwodnicy Kostrzyna nad Odrą.
Wiceminister z wizytą w Zielonej Górze
Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury, podkreślał, że w Polsce buduje się teraz 400 km dróg ekspresowych i autostrad, które są szkieletem komunikacyjnym kraju, ale nie można zapominać o drogach, które są uzupełnieniem tego szkieletu i pełnią równie ważna funkcję.
- Rejon Kostrzyn n/O to teren mocno rozwijający się, rozwija się gospodarka, stąd decyzja, żeby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców i umożliwić dalszy rozwój gospodarczy tej części województwa - mówił w Zielonej Górze wiceminister.
Jak zaznaczył Henryk Janowicz, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, to bardzo potrzebna, ale i złożona inwestycja, bo wiążę się z nie tylko z powstaniem drogi, ale także czterech nowych rond, dwóch wiaduktów nad torami kolejowymi, trzech wiaduktów drogowych, mostu przez rzekę Wartę wraz z estakadą o łącznej długości około kilometra.
- Wykonawca sobie poradzi z tym zadaniem, to doświadczona firma, która realizowała już podobne inwestycje - podkreśla Henryk Janowicz.
Mamy największe doświadczenie w kraju
Do przetargu na budowę obwodnicy Kostrzyna nad Odrą w ciągu DK31 stanęło dziesięciu wykonawców. Oferta Przedsiębiorstwa Usług Technicznych INTERCOR z Zawiercia uzyskała najwięcej punktów w kryteriach ceny i gwarancji jakości.
- Projekt technicznie ciekawy, jedynie z przyrodą możemy mieć jakiś problem, ale tego nie przewidzimy. Z innymi rzeczami poradzimy sobie. Mamy największe doświadczenie w kraju. Nikt w Polsce nie robił takich estakad, jakie obecnie wykonujemy na Podkarpaciu - podkreślał Piotr Jurczyk z INTERCOR-u i długo wymieniał inwestycje, które wykonuje kierowana przez niego firma.
Inwestycja przebiegać będzie od północno-zachodniej strony miasta i w całości zostanie poprowadzona po nowym śladzie. Początek obwodnicy zlokalizowany będzie na wysokości Fortu Sarbinowo. Następnie trasa przez ok. 2,5 km prowadzić będzie na północny zachód poprzez tereny leśne, aż do skrzyżowania z linią kolejową nr 273.
Dalej droga pobiegnie w kierunku zachodnim, omijając Osiedle Drzewice i łukiem skieruje się poprzez tereny nieużytków na południe w stronę II obszaru Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przekroczy Wartę mostem, który przechodzić będzie w estakadę na terenach zalewowych. Następnie obwodnica wiaduktem przetnie linię kolejową nr 203. W rejonie Starego Miasta trasa zostanie włączona, poprzez skrzyżowanie, do DK22 i DK31.
Na obwodnicę czekaliśmy 20 lat
- Na tę inwestycje czekaliśmy ponad 20 lat. To jest największa inwestycja w powojennej historii ii miasta i złożona pod względem inżynierskim niełatwa - podkreślał Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą. - Ona gwarantuje dalszy rozwój miasta i regionu, bo w tym miejscu jest wąskie gardło dla przejazdu samochodów, zwłaszcza ciężarowych. Tylko produkcja kostrzyńskich zakładów oznacza tysiąc ciężarowych samochodów na dobę. Cieszy nas podpisanie umowy i to, że czas powstania obwodnicy nie będzie długi. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2029 rok.