Kostrzyn: Miasto utknęło w korkach. Do utrudnień na dwóch mostach doszła przebudowa przejazdu kolejowego. Kierowcy wściekli

Do tej pory kierowcy jeżdżący przez Kostrzyn nad Odrą stali w korkach z powodu ruchu wahadłowego przez most na Warcie oraz ruchu wahadłowego przez most na Odrze. W czwartek, 23 października, nałożył się na to ruch wahadłowy przez przejazd kolejowy na ul. Sikorskiego (przy bazarze). Kierowcy są wściekli, bo przejechanie przez miasto zajmuje nawet ponad godzinę. - Kto może, niech omija Kostrzyn. Miasto stoi w jednym wielkim korku - alarmują Czytelnicy.

O remoncie przejazdu kolejowego informowały PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Zielonej Górze. To ta instytucja zdecydowała o terminie i godzinach prowadzenia prac na ruchliwej ul Sikorskiego (która jest częścią drogi krajowej nr 31). Kilkadziesiąt metrów dalej jest ruch wahadłowy przez most nad Wartą. Efekt? Korek, który sięga już rogatek Kostrzyna nad Odrą.

Zgodnie z informacją przekazaną przez PKP ruch wahadłowy przez przejazd będzie obowiązywał w czwartek przez cały dzień aż do godzin nocnych i związany jest z remontem przejazdu i asfaltowaniem nawierzchni.