Koszalin: Długi lokatorów ZBM maleją, ale kwota dalej robi wrażenie. To ponad 15 mln zł
- Lokatorzy 691 mieszkań mają na swoim koncie zadłużenie powyżej wysokości miesięcznego czynszu. Na ogólną kwotę należności składają się ponadto zaległości 1627 byłych użytkowników lokali - wylicza Barbara Zdunek, główna księgowa koszalińskiego ZBM.
Można wyróżnić dwie grupy dłużników. Pierwsza jest oczywista - to osoby rzeczywiście znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej.
Tak wyglądały chrzciny syna Daniela Martyniuka (WIDEO)
Według raportu przygotowanego przez Krajowy Rejestr Długów prawie jedna trzecia Polaków przyznaje, że zdarza im się płacić z opóźnieniem. Najczęściej, bo w niemal 7 na 10 przypadków, dotyczy to właśnie wydatków mieszkaniowych. Co 10. osoba deklaruje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy w ogóle nie uregulowała przynajmniej jednego zobowiązania. Sytuacje w 2/3 przypadków dotyczą utrzymania mieszkania, 30 proc. nie opłaciło rachunków za media, a 15 proc. zaniedbało zobowiązanie kredytowe. Najczęstszą przyczyną jest zapominalstwo lub konieczność pokrycia innych niespodziewanych wydatków.
Druga - niestety większa - to ci, którzy świadomie wykorzystują sytuację, wiedzą, że procedury sądowe i eksmisyjne są długotrwałe.
Największe zadłużenie podstawowe, spośród obecnie wszystkich lokali mieszkalnych wynosi 52 554,09 zł, co oznacza kilkanaście lat niepłacenia czynszu! Tymczasem możliwości ZBM są ograniczone - trudno eksmitować lokatora, zwykle należy mu zapewnić lokal socjalny.
Dłużnicy mogą poprawić swoją sytuację odpracowując długi. W programie odpracowania zadłużenia w zeszłym roku udział uczestniczyło 60 osób. Natomiast obecnie (czyli według danych na koniec września) w programie uczestniczą 54 osoby.
W zeszłym roku dłużnicy odpracowali blisko 420 tysięcy zadłużenia, natomiast w do końca września tego roku - blisko 250 tysięcy.
Długi można odpracować m.in. sprzątając, wykonując drobne prace remontowe czy wykonując prace biurowe.