Koszalin: Ostre reakcje mieszkańców na dworzec "tymczasowy". Ratusz odpowiada
Tymczasowa poczekalnia na dworcu PKP w Koszalinie wzbudziła ogromne emocje wśród mieszkańców.
- Obecny stan rzeczy szkodzi wizerunkowi miasta, ale przede wszystkim cierpią pasażerowie - pisze Anna Makarewicz, rzeczniczka koszalińskiego ratusza.
- PKP S.A. zapowiedziało utworzenie poczekalni z toaletami oraz ustawienie biletomatu bliżej peronów. Montaż tymczasowej poczekalni już się rozpoczął. Lada moment podróżni będą mogli się schować przed wiatrem i zimnem.
- Pod koniec lipca na placu budowy zaczęli pojawiać się robotnicy. Wciąż trwają rozmowy z wykonawcą. PKP S.A. zaproponowało sposób rozwiązania sporu i obecnie oczekuje na stanowisko wykonawcy w tej kwestii. Po zakończeniu ustaleń z wykonawcą znany będzie dalszy harmonogram inwestycji - informuje.
Przypomina też, jak wygląda chronologia działań ratusza w tej sprawie.
- 15 października 2024 roku z inicjatywy prezydenta Tomasza Sobieraja odbyło się spotkanie w Koszalinie z udziałem przedstawicieli PKP z gdańskiego oddziału Biura Inwestycji (ówczesnego dyrektora i kierownika projektu budowy dworca) - przypomina.
- 12 marca bieżącego roku, również z inicjatywy prezydenta, odbyło się spotkanie w Warszawie z dyrektorem Pionu Rozwoju Inwestycji PKP Arturem Różyckim. 26 czerwca miało miejsce spotkanie z zastępcą dyrektora Biura Inwestycji PKP Magdaleną Gil - podkreśla.
- 17 lipca odbyło się spotkanie z wiceministrem infrastruktury Piotrem Malepszakiem w siedzibie Ministerstwa Infrastruktury. Tematem prowadzonych rozmów była m.in. organizacja tymczasowej poczekalni dla pasażerów oraz wznowienie realizacji inwestycji - mówi Anna Makarewicz.
