Kradli rowery w Pruszczu Gdańskim. Wpadli w ręce policji

Policjanci kryminalni oraz funkcjonariusze wydziału prewencji pruszczańskiej komendy jednego dnia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli związek z kradzieżami rowerów. Mimo że sprawy te nie były ze sobą związane, to dwóch zatrzymanych „łączy” też to, że obaj mieli przy sobie narkotyki.

Jeden z mężczyzn został zatrzymany 17 czerwca. Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim podczas patrolowania miasta zauważyli mężczyznę, którego wcześniej kryminalni powiązali ze sprawą kradzieży roweru kilka dni temu na terenie Pruszcza Gdańskiego.

- Funkcjonariusze zatrzymali go i podczas sprawdzenia, znaleźli przy nim woreczek z zawartością białego proszku. Wstępne testy wskazały, że jest to amfetamina - informuje mł. asp. Karol Kościuk, rzecznik prasowy KPP w Pruszczu Gdańskim.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a narkotyki przesłano do dalszych badań do biegłego, który potwierdził wstępne ustalenia policjantów.

45-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży rowerów o wartości 1500 zł i 1200 zł oraz posiadania narkotyków. Funkcjonariusze odzyskali też jeden ze skradzionych rowerów, drugi został porzucony przez niego chwilę po kradzieży.

Drugi z mężczyzn 29-latek został zatrzymany w związku z kradzieżami rowerów, do których doszło pod koniec marca na terenie miasta.

- Policjanci ustalili jego miejsce zamieszkania i po zebraniu niezbędnych dowodów, zatrzymali go - mówi mł. asp. Kościuk. - Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego był poza tym poszukiwany przez sąd do odbycia zasądzonej wcześniej kary 5 miesięcy pozbawienia wolności. Podczas czynności mundurowi znaleźli przy nim narkotyki – mefedron i klefedron.

29-latek został przewieziony do policyjnego aresztu.

Jak dodaje rzecznik pruszczańskiej policji, kryminalni zabezpieczyli też jeden ze skradzionych rowerów oraz hulajnogę, która jak się okazało, pochodzi również z kradzieży.

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom wydziału dochodzeniowo-śledczego na przedstawienie zatrzymanemu dwóch zarzutów kradzieży rowerów o łącznej wartości ponad 5 tysięcy złotych i paserstwa w związku z kupnem hulajnogi pochodzącej z przestępstwa oraz posiadania narkotyków - mówi mł. asp. Kościuk.

Za kradzież obaj mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego odpowiedzą jako recydywiści. Kradzież w warunkach powrotu do przestępstwa zagrożona jest karą do 7,5 lat więzienia. Za paserstwo grozi do 5 lat, a za posiadanie substancji odurzających do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Ukradł paliwo na stacji, wykorzystując znalezioną tablicę rejestracyjną. 33-latka z gminy Pszczółki zatrzymano

"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w internecie