Kraków: Czterdziestolecie metalowej grupy Hunter w klubie Studio

3 października zawita do krakowskiego klubu Studiu metalowa grupa Hunter. Będzie to okazja do świętowana dwóch jubileuszy - czterdziestolecia działalności zespołu oraz dwudziestolecia płyty "T.E.L.I.". Jako support zagra krakowska formacja Thy Disease, która z kolei będzie obchodziła swe 25. urodziny. Bilety w cenie od 105 zł w serwisach eBilet i Ticketmaster.
Deszcz nie odstraszył fanów zespołu Hunter, który skończył w tym roku 40-lecie działalnościWokalista zespołu Hunter - "Drak"
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Łukasz Cichy
Paweł Gzyl

Hunter został założony w Szczytnie na Mazurach przez gitarzystę Pawła "Draka" Grzegorczyka i perkusistę Grześka "Brooza" Sławińskiego. W 1983 roku, wspólnie z kolegami z klasy szczycieńskiego LO zaczęli grać covery na szkolnych akademiach. Kilka lat później, już jako HUNTER, zagrali pierwszy koncert na deskach Miejskiego Domu Kultury. Był to rok 1985 i od tego czasu datuje się istnienie zespołu

- Skąd nazwa zespołu? Po prostu spodobało nam się to słowo. W momencie, kiedy ją przyjęliśmy, kompletnie nie zdawaliśmy sobie sprawy, co oznacza. Dopiero zaczęliśmy się uczyć angielskiego i nie zadaliśmy sobie trudu, żeby je przetłumaczyć. Zaczerpnęliśmy je z tytułu kawałka Def Leppard "Die Hard The Hunter" z płyty "Pyromania", której byliśmy wtedy wielkimi fanami. Kiedy dowiedzieliśmy się, że oznacza "łowcę", szukaliśmy jakichś pokrętnych tłumaczeń. Dzisiaj mówimy jednak prawdę - śmieje się "Drak".

Wokalista zespołu ma za sobą klasyczne wykształcenie - i znajduje to odbicie w kompozycjach formacji. Muzycy zespołu nazywają swoją muzykę soul metalem - czyli metalem z duszą. W początkowej fazie działalności Hunter wykonywał klasyczny thrash metal, dlatego zespół nazywano "polską Metallicą".

- Metallica to dla nas wyjątkowy zespół. Wykonywaliśmy nawet podczas koncertów jeden z jego utworów - "Enter The Sandman". Ich ostatnia płyta, mimo, że zebrała krytyczne recenzje, podobała się nam - to bardzo osobista rzecz. Teraz inspirują nas jednak nie tylko metalowe zespoły - nadal słuchamy klasycznego hard rocka, ale też The Beatles, Pink Floyd, a nawet muzyki poważnej - mówi basista, Konrad "Saimon" Karchut.

Hunter szybko dał się poznać z dynamicznych koncertów. Ukoronowaniem tej ścieżki rozwoju grupy stał się dlań widowiskowy występ na Przystanku Woodstock, który trafił na płytę DVD. Z czasem muzycy zaczęli też kombinować z brzmieniem, czego efektem stała się płyta "Medeis" z 2004 roku, która dała formacji upragnioną popularność.

- To utwór "Kiedy umieram" zapoczątkował nowy styl w naszym graniu. Zrezygnowaliśmy z ograniczania się do szybkich, dynamicznych, technicznych utworów - zaczęliśmy tworzyć cięższe i wolniejsze kompozycje. Poza tym, użyliśmy klawiszy, których wcześniej w Hunterze nie było. Każdy kolejny kawałek, który potem powstawał był inny. W efekcie, przestaliśmy się przejmować przestrzeganiem rygorystycznych wymogów metalowej konwencji - mówi "Drak".

W 2005 ukazał się trzeci album zespołu "T.E.L.I.", z którego pochodzi jeden z jego najpopularniejszych utworów - "Pomiędzy niebem a piekłem". Do dzisiaj Hunter dorobił się ośmiu albumów studyjnych, z których ostatni nosi tytuł "Arachne" i ukazał się w 2019 roku. Listę tę uzupełniają cztery płyty koncertowe. Na czele formacji nadal stoi jej założyciel - "Drak".

- Skończyłem Akademię Muzyczną w klasie skrzypiec. To, czego się nauczyłem, zostało we mnie na zawsze. Dlatego, do dziś przenoszę harmonie muzyki klasycznej do kompozycji Huntera. W efekcie powstaje coś, co sami nazywamy soul metalem, czyli metalem z duszą - tłumaczy "Drak".

Rok 2025 jest dla krakowskiego zespołu Thy Disease szczególny, ponieważ obchodzi on swoje 25-lecie działalności. Z tej okazji tej jesieni zaplanowano kilka wyjątkowych koncertów, podczas których zespół zaprezentuje wybór utworów z całej swej dyskografii. Dodatkowo, późną jesienią ukaże się ósmy album studyjny zespołu zatytułowany "United We Fall", wydany nakładem Creative Music Records.

Wybrane dla Ciebie

Kielce: Ul. Krakowska w remoncie i korki. Są utrudnienia w ruchu
Kielce: Ul. Krakowska w remoncie i korki. Są utrudnienia w ruchu
Bombki PRL to rarytas dla kolekcjonerów. Takie stare ozdoby choinkowe są teraz poszukiwane
Bombki PRL to rarytas dla kolekcjonerów. Takie stare ozdoby choinkowe są teraz poszukiwane
Promocje już nie wystarczą. AI podpowie, co i jak kupować
Promocje już nie wystarczą. AI podpowie, co i jak kupować
Wyprawka szkolna w 2025 roku. Ceny najpopularniejszych produktów
Wyprawka szkolna w 2025 roku. Ceny najpopularniejszych produktów
Żukowo: Cyfrowa Akademia Kultury powraca. Tym razem skorzystają kadry
Żukowo: Cyfrowa Akademia Kultury powraca. Tym razem skorzystają kadry
Czernichów: Samochód przygniótł mężczyznę. Wezwano śmigłowiec LPR
Czernichów: Samochód przygniótł mężczyznę. Wezwano śmigłowiec LPR
Gorlice: Alarm bombowy w starym szpitalu - służby na miejscu, trwają działania
Gorlice: Alarm bombowy w starym szpitalu - służby na miejscu, trwają działania
Gubin: 300 tys. zł na inwestycję przy szpitalu
Gubin: 300 tys. zł na inwestycję przy szpitalu
Osiek: Święto ziemniak. Zabawa dla dzieci i dorosłych
Osiek: Święto ziemniak. Zabawa dla dzieci i dorosłych
Rzeszów: Po raz kolejny zostanie zamknięta ulica Krzyżanowskiego
Rzeszów: Po raz kolejny zostanie zamknięta ulica Krzyżanowskiego
Bochnia: Wstrzymano budowę żłobka. Wymusiłoby to przeniesienie dzieci
Bochnia: Wstrzymano budowę żłobka. Wymusiłoby to przeniesienie dzieci
Legnica: Policjanci namierzyli sprawcę kradzieży krzyża z cerkwi
Legnica: Policjanci namierzyli sprawcę kradzieży krzyża z cerkwi