Kraków: Instalacja z patyków na Wiśle. Jak hostel dla ptaków. Czyja to sprawka?
Przystań z patyków na Wiśle w Krakowie
W Krakowie mamy mosty na Wiśle, barki na Wiśle, jest też hostel na Wiśle obok dawnego hotelu Forum. Przystani jednak ciągle nie ma choć miasto zapowiada budowę mariny od lat. Ale wyglada na to, że mamy przystań dla ptaków, właśnie przy bulwarach wiślanych. Zmontowana w sposób artystyczny z kijów, drągów, kawałków drzew, pni, korzeni, gałęzi. Jak to ktoś umieścił? Wbił w dno? Zamontowało na jakiejś tajemniczej konstrukcji po taflą rzeki? "Reinkarmidło - Człowiek ziarno kaczka człowiek" widnieje napis na wodnym znaku. Można to interpretować na wiele sposobów, ale czuć tu rękę artysty, a nie urzędnika. Na innym znaku "Uwaga grząsko + siedlisko". Co wskazywałoby na ekologów-ornitologów.
Konstrukcja w żegludze nie przeszkadza, wygląda ładnie, naturalnie. Służy ptactwu. To chyba nie zrobimy afery jak zapytamy urzędników czyja to sprawka? Liczymy, że wydali zgodę lub pogodzili się z działaniami sił, które patyki powbijały.
Czekamy na odpowiedź krakowskiego magistratu, Zarządu Zieleni Miejskiej i RZGW w Krakowie.