Kraków: Kieleccy policjanci zlikwidowali plantację konopi
Kieleccy policjanci na tropie plantacji
Kieleccy policjanci zajmujący się walką z przestępczością narkotykową trafili na wątek prowadzący do podkrakowskiej gminy Skała. Mieli podejrzenia, że ktoś prowadzi tam plantację konopi z jakich przygotowuje się marihuanę. Skontaktowali się z kolegami z komisariatu w Skale i w poniedziałek wspólnie złożyli wizytę 42-latkowi.
- W piwnicy domu mężczyzny znaleźli profesjonalną linię do uprawy konopi i 40 krzewów w końcowej fazie wzrostu. W innych częściach piwnicy natrafili jeszcze na 100 gramów suszu wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, dwie tabletki najprawdopodobniej MDMA oraz porcję substancji będącej przypuszczalnie 4-CMC. Zabezpieczyli również 20 tysięcy złotych. Będą ustalać czy gotówka nie pochodzi z nielegalnego procederu - opowiadała podkomisarz Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Najgorszy październik od 20 lat. Analityk nie ma złudzeń
42-latek usłyszał w środę zarzuty posiadania narkotyków, nielegalnej uprawy znacznej ilości konopi oraz wytwarzania znacznej ilości narkotyków.
- Co ciekawe, dwóch ostatnich czynów dopuścił się w warunkach recydywy, grozić mu więc może nie 20, a nawet 30 lat więzienia - uzupełniała podkomisarz Małgorzata Perkowska-Kiepas.
W środowe popołudnie sąd przychylił się do wniosku prokuratury i mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.