Słębowo: 27. Pałacowe Spotkania z Młodzieżą. Zebrano 8 tys. zł
Szkoła w Słębowie koło Żnina od wielu lat organizuje przedświąteczną imprezę pod nazwą Pałacowe Spotkania z Młodzieżą. Przy tej okazji zbierane są fundusze na potrzeby placówki. Rodzice zawsze chętnie włączają się w organizację wydarzenia i licytacje. Wiedzą, że to wszystko dla podniesienia atrakcyjności kształcenia ich dzieci.
Słębowskie Pałacowe Spotkania z Młodzieżą wpisały się w historię szkoły i tej miejscowości. Pierwsze edycje pamiętają ci, których dzieci uczą się w tej placówce.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Tradycja przechodzi na kolejne pokolenia, a wraz z nią poczucie, że tę szkołę współtworzą wszyscy, cała społeczność wiejska. I tak samo wszyscy dbają o to, aby jej niczego nie brakowało.
27. edycja Pałacowych Spotkań z Młodzieżą jak zwykle pełna była atrakcji
Do szkoły trumnie przybyły całe rodziny.
Najpierw popis dali najmłodsi uczniowie - zobaczyliśmy przedstawienie "W krainie krasnoludków".
Ze świątecznym koncertem wystąpiły Ada Ber-Nowak i Beata Pilarowska.
Grupa uczniów zachęcała do wspólnego śpiewania kolęd przy rodzinnym akompaniamencie Grzegorza Tokarza oraz jego uzdolnionych dzieci - Oli i Jasia.
W przerwach artystycznych popisów odbyły się licytacje. Te prowadzili, z dużą dawką humoru, Aleksander Jurek i Marcin Bereźnicki.
Do wylicytowania było mnóstwo gadżetów, wiele z nich przekazali rodzice uczniów i nauczyciele.
Na licytację poszło też pięknie oprawione zdjęcie - kopia z 1908 roku przedstawiająca dwór w Słębowie, gdzie obecnie mieści się szkoła. Fotografię przekazał burmistrz Żnina Łukasz Kwiatkowski. Wraz z nim na wydarzenie przyjechali radni Idzi Mądry, który przekazał dla szkoły voucher, oraz Jerzy Krynicki, który obdarował uczniów słodyczami.
Imprezowo było tego dnia w całej szkole. W klasach odbywał się kiermasz, było dekorowanie pierników, gra w tenisa stołowego, gry planszowe, zabawa w "kota w worku".
Ogromnym powodzeniem cieszyła się kawiarenka z ciastem podarowanym przez rodziców, a także spiżarnia, tzw. Spiżarnia Czarnego Józefa, gdzie kupić można było syrop z czarnego bzu, truskawki w syropie, czarną porzeczkę, ogórki marynowane czy smalec.
Kulinarnym hitem okazały się też hot-dogi - szczególnie wśród dzieci, oraz barszczyk i krokiety serwowane przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Słębowie.
Koordynatorką wydarzenia była Renata Kasprowiak wspierana przez przewodniczącą Rady Rodziców Katarzynę Pejkę.
- W tym roku zebraliśmy 7800 złotych - poinformowała dyrektor szkoły Joanna Krystosiak.
Pieniądze będą przeznaczone na zakup mobilnego głośnika dla placówki, na gry podłogowe, a także spotkanie z pisarką Katarzyną Bieńkowską.
- Pozostałą kwotę dołożymy do wycieczki i na nagrody dla uczniów - dodała dyrektor SP w Słębowie.
W placówce uczy się blisko 100 dzieci w klasach 1-8 oraz zerówce. Szkoła realizuje plan daltoński, który kładzie nacisk na samodzielność i pobudzanie kreatywności oraz odpowiedzialność i współpracę.
